Metalowe pręty uderzyły w samochód. Pasażerka pojazdu zmarła w szpitalu
Nie udało uratować się życia starszej kobiety, która pod koniec stycznia brała udział w wypadku na trasie Mojszewo-Karnice. Wówczas metalowe pręty wypadły z jadącego samochodu dostawczego i uderzyły w przejeżdżający z naprzeciwka samochód.

Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia na drodze wojewódzkiej 110 między Karnicami a Mojszewem. Z samochodu dostawczego wypadły przewożone przez niego pręty, które następnie uderzyły w jadący przeciwległym pasem ruchu samochód. Podróżowały nim dwie osoby – starsze małżeństwo z Karnic.
Pisaliśmy o tym tutaj: Pręty wypadły z busa i uderzyły w inny samochód
Pasażerka pojazdu, około 60-letnia kobieta, nieprzytomna, w stanie ogólnym ciężkim, z rozległym urazem twarzoczaszki i szyi została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie. Tam niestety zmarła.
- W dniu 04 lutego 2025 r. w tym szpitalu stwierdzono zgon pokrzywdzonej kobiety. Ciało zostało zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. W dalszym toku śledztwa wyjaśniane będą wszystkie okoliczności towarzyszące temu zdarzeniu – poinformował nas Łukasz Błogowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Śledztwo prowadzone jest w kierunku spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym. Grozi za to kara od 6 miesięcy do lat 8 pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!