Media wydały wyrok na matkę. Tymczasem dowodów dalej brak…
W dalszym ciągu trwają czynności policji ws. znęcania się nad 13-miesięcznym chłopcem z Gryfic. Dziecko w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia trafiło do szpitala w Nowogardzie. Wykryto u niego zasinienia. Mimo że wiele ogólnopolskich mediów wydało już „wyrok”, to z relacji przesłuchanych świadków nie wynika, żeby dochodziło do stosowania przemocy wobec chłopca.
W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia do policji wpłynęło zgłoszenie o znęcaniu się nad 13-miesięcznym dzieckiem. Chłopiec trafił do szpitala w Nowogardzie z infekcją dróg oddechowych, ale podczas badania wykryto u niego zasinienie głowy i rąk.
Czytaj: Prokuratura wszczęła śledztwo ws. znęcania się nad 13-miesięcznym chłopcem z Gryfic
Wiele ogólnopolskich mediów informowało wówczas o zatrzymaniu matki, wręcz wydając wyrok na nią, mimo że prokuratura od samego początku podkreślała, że śledztwo toczy się „w sprawie”, a nie przeciwko komuś. Choć sprawa ucichła, to ponownie skontaktowaliśmy się z prokuraturą, by zapytać o nowe informacje.
Jak przekazał nam prok. Łukasz Błogowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, na obecnym etapie postępowania policja na bieżąco realizuje czynności procesowe z udziałem świadków posiadających wiedzę na temat domniemanego znęcania.
- Z dotychczas zgromadzonych dowodów (relacji przesłuchanych świadków) nie wynika, żeby dochodziło ze strony czy to rodziców, czy dorosłych domowników, do stosowania przemocy wobec małoletniego pokrzywdzonego – informuje prok. Łukasz Błogowski.
W najbliższy wtorek, 14 stycznia, zaplanowano przesłuchanie w charakterze świadka ojca małoletniego dziecka. Pod koniec grudnia przesłuchano też matkę. Z kolei dziecko opuściło już szpital.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!