Kto tu ma pierwszeństwo?
Przy ulicy Plac Lipowy w Trzebiatowie niemal każdy musi jeździć „na czuja”. Parking wzdłuż ulicy, wymijające się autobusy i brak znaków poziomych sprawia, że kierowcy muszą liczyć na to, że ktoś ich przepuści. „Wolna amerykanka” – określiła to na ostatniej sesji Rady Miejskiej radna Alina Rachańska.
Plac Lipowy w Trzebiatowie to jeden z głównych przystanków w mieście. Można go określić jako centrum przesiadkowe, bo zatrzymują się tam autobusy publiczne, prywatne czy inne autokary, na przykład wycieczkowe.
Problemem jest jednak ruch drogowy w tamtym miejscu. Choć ostatnio zalepiono tam wiele dziur w nawierzchni, to kłopotem jest jeszcze swobodny przejazd pojazdów. Wzdłuż głównej drogi po obu stronach jest parking. Oznacza to, że dostępny jest pojedynczy pas jezdni, który również nie jest wyznaczony znakami poziomymi. Jadąc dalej, dojedziemy do kolejnego przystanku. Tam znajduje się kolejny parking, gdzie najczęściej parkują pracownicy szkoły. Jest to również miejsce zawracania autobusów. Niektórzy objeżdżają też stary spichlerz i wyjeżdżają z drugiej strony.
Temat ten po raz kolejny poruszyła na ostatniej sesji Rady Miejskiej radna Alina Rachańska.
- Ja tam codziennie przechodzę i widzę, jak wygląda ruch samochodowy w tym miejscu. To jest po prostu „wolna amerykanka”, polegająca na tym, że jak kto chce, tak skręca; objeżdża stary spichlerz z jednej lub drugiej strony. Ostatnio widziałam, jak kierowca autobusu zawracał, a z drugiej strony nadjechał kolejny autobus. Wielokrotnie prosiłam o oznaczenia drogowe, poziome, pionowe. Nie ma żadnego wydzielonego chodnika – wymieniała radna.
Sprawdziliśmy więc, jak wygląda sytuacja. Rzeczywiście ruch tam jest bardzo duży, a kierowcy nie zawsze wiedzą, kto pierwszy z nich ma jechać. Co jednak w przypadku autobusu?
- Jeżeli te samochody zaparkują tak, jak powinny, to przejazd jest możliwy. A jak kierowcy postawią samochód byleby tylko zdobyć miejsce, to już trudno będzie przejechać. Jeśli byłoby tutaj więcej miejsca, to z pewnością byłoby więcej luzu na przejazd – powiedział nam jeden z kierowców. Jak dodał, nigdy nie spotkał się z brakiem możliwości przejazdu.
Nieoczekiwanie kilka minut później na Plac Lipowy wjechały dwa kolejne autokary. Następnie w tę samą drogę wjechał samochód dostawczy. Kierowcy musieli więc radzić sobie sami.
Być może to jednorazowa sytuacja z zestawieniem aż tylu samochodów, jednak niepewne wymijanie się pojazdów zdarza się tutaj bardzo często. Pozostaje nam więc wykazać się kulturą jazdy i przepuścić drugiego kierowcę, dzięki czemu umowne reguły Placu Lipowego zostaną zachowane.
Komentarze (13)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Jaca
odpowiedzJakie umowne reguły? Niech sobie jeden gamoń z drugim nauczą się parkować, potem niech przypomną o zasadzie prawej ręki i nie będzie problemu
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
obserwator
odpowiedzRadnej się przypomniało o problemie mieszkańców i uczniów trapiącym od lat. Magia przyszłorocznych wyborów. A co z parkingiem na terenie były gazowni. Był pomysł aby tam autokary parkowały. Uczniowie SP1 przy murach bezpiecznie by chodzili do szkoły a Plac Lipowy zluzowany.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Czips
odpowiedzTrzebiatów to stan umysłu
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Strips
Na sesji rozmawiać o takich problemach. Co robią na komisjach ? Nie lepiej rozmawiać z urzędnikami z zarządu dróg i wypracować jakieś rozwiązania? Stąd taka marna skuteczność działań rady.
Jozef
Prawda . Stan umysłu 🤣 tu panują inne zasady . Miasto wielonarodosciowe 🙂 . To i myślenie inne
Janek
odpowiedzPare lat radnej zeszło aż dojrzała problem który nurtuje mieszkańców od wieków. 😁 Magia zbliżającej się kampanii. Wystarczy dokończyć parking w miejscu po gazowni i autokary skierować właśnie tam. Dzieci do SP1 bezpiecznie przejdą przy murach a plac lipowy się zluzuje. Zakaz postoju po jednej stronie i sprawa rozwiązana. To przykład na skuteczność działań naszych radnych, dużo hałasu a wyników brak.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
pachołek
odpowiedzTemu , co postawił znak oznaczający postój , zabrakło wyobrażni . Tam powinien być postawiony zakaz zatrzymywania się i postoju , aby nie zawężać jezdni ,ponieważ brak takiego znaku powoduje ,że samochody parkują po obu stronach jezdni .. Wystarczy że ktoś zaparkuje większy samochód i ....pipa Jest w Trzebiatowie więcej takich absurdów , dobrze by było aby ktoś kompetentny , temu się przyjrzał, a czytelnicy niech takie absurdy zgłaszają .
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Michał
Do Pachołka nie ma znaku zakazu zatrzymywania i postoju jest znak B 36 zakaz zatrzymywania. Jak jest zakaz zatrzymywania to jak może być postój.
PLac LIpowy
odpowiedzPlac lipowy - to perełka dróg gminnych, przez wiele lat zarządzanych przez obecnego burmistrza J. Domańskiego. Wygląd palcu nie jest gorszy od innych miejsc w Trzebiatowie.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Mieszkaniec
odpowiedzPrzecież jest taki piękny dworzec PKS stary oczywiście wystarczy go odnowić i po problemie po co na ulicę lipową pchają się tak duże pojazdy jak autobusy
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Fan radnych!
odpowiedzPan redaktor pisze że nie ma znaków a pierwsze zdjęcie w artykule zaprzecza temu. Pani radna przed kampanią nagle się obudziła już może niech da sobie spokój ze swoimi świetnymi pomysłami już zapłaciliśmy za jej ogromną wiedze i dwukrotne wybory w jej okręgu. A jak nie może przejechać z domu przez Plac Lipowy to ma drogę przez ul. Ogrodowa.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
samarama
odpowiedzPomimo otwartego ronda , jakaś część ciężarówek jeżdzi przez miasto . Czyja to wina ? Może jest mało czytelne oznakowanie ? Cyba nie są to kierowcy pijani ? W każdym razie należy sprawdzić u nich stan trzeżwości
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Gryf
odpowiedzI znów brak tematu . Może trochę ciszy 🤫
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!