KLASA OKRĘGOWA. Wygrana Masovii, kompromitacja Pomorzanina!

Masovia Maszewo – Ikar Krosino 3:0 (2:0)
Bramki: Kubiak, Brudziński, Zając.
Był to niezwykle ważny mecz dla gospodarzy, który od dłuższego czasu zajmowali ostatnie miejsce w tabeli, a do Maszewa na mecz przyjechał zespół, który miał zaledwie jeden punkt więcej od gospodarzy. Nadarzyła się więc okazja do pokonania rywala i awansu w tabeli. Podopieczni Marcina Bąka okazji tej nie zmarnowali. Masovia już w 10 minucie objęła prowadzenie po golu Kubiaka, a w 17 minucie Brudziński podwyższył prowadzenie miejscowych i wynikiem 2:0 zakończyła się pierwsza część spotkania. W drugiej połowie gospodarze ustalili rezultat spotkania w 80 minucie za sprawą trzeciej bramki strzelonej przez Zająca. Masovia wygrała 3:0 i awansowała na 14. miejsce w tabeli!
- Wiedzieliśmy, że ten mecz zmieni dla nas tabelę i to bardzo, gdyż albo pójdziemy do góry, albo zwiększy się nasza strata do rywali sąsiadujących w tabeli. Cieszymy się z wygranej i z tego, że opuszczamy ostatnie miejsce. Nie mogę nie wspomnieć, że w meczu z Ikarem w pierwszym składzie zagrało siedmiu młodzieżowców! Kolejny raz ci młodzi chłopcy wykonali kawał dobrej roboty, tak zresztą, jak cały zespół – powiedział po spotkaniu Marcin Bąk, trener Masovii.

Iskra Golczewo – Pomorzanin Nowogard 9:0
Na mecz do Golczewa Pomorzanin wyjechał w… dziewięcioosobowym składzie, a w kadrze znaleźli się jeden senior, jeden młodzieżowiec i juniorzy. Klub z Nowogardu od kilku tygodni ma olbrzymie problemy kadrowe i trudności ze skompletowaniem składu na mecze, czego przyczyną są konflikty i nieporozumienia w klubie. W efekcie ekipa z Nowogardu wyjechała na spotkanie do Golczewa w „dziewiątkę” i zagrała tam zaledwie 23 minuty. W tym czasie miejscowi zaaplikowali przyjezdnym dziewięć goli. Wówczas trzech zawodników Pomorzanina doznało kontuzji i opuściło boisko. Zgodnie z regulaminem rozgrywek ekipa z Nowogardu nie mogła kontynuować meczu i zawody zostały zakończone.