Kim byli ludwisarze i co stało się z dzwonami w Cerkwicy?
W ubiegły piątek, 9 grudnia, w kościele w Cerkwicy (gmina Karnice) odbyło się spotkanie ze specjalistą od pomorskiego ludwisarstwa dr hab. Marcinem Majewskim, profesorem Instytutu Historycznego US.
Prelegent opowiedział uczestnikom spotkania, kim byli ludwisarze, jakie wyroby wytwarzali w swoich pracowniach oraz kto najczęściej zlecał ich wykonanie. Wykład dopełniała prezentacja multimedialna, która zobrazowała sentencje umieszczone na płaszczach dzwonów, a także podpisy ich twórców.
Uczestnicy mogli się również dowiedzieć, w których ośrodkach miejskich działali ludwisarze, czego życzyli sobie za odlanie dzwonu i dlaczego niekiedy trudno odczytać niektóre sentencje.
Inicjatywa spotkania wzięła się ze względu na odnalezione w ostatnim czasie dwa serca dzwonów na terenie przyległym do plebanii w Cerkwicy. Czytaj: Kolejne historyczne odkrycie w naszym powiecie. Znaleziono serce dzwonu.
„Dzwony to jeden z najważniejszych elementów w kościele. To one mają serce, duszę, głos i nadaje się im imię podczas chrztu” – w ten sposób rozpoczął swój wykład dr hab. Marcin Majewski.
Na zakończenie spotkania dyrektor Gminnego Klubu Kultury Jacek Kuczkowski opowiedział o małej sensacji. Okazuje się, że dzwony zostały prawdopodobnie ukryte, a nie przetopione. Dyrektor GKK Karnice zapowiedział działania w celu odnalezieniu pozostałych elementów cerkwickich dzwonów.
Komentarze (1)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
JM
odpowiedzUzyskać zgodę konserwatora , i zrobić akcję z udziałem właścicieli wykrywaczy metalu z całego województwa . Będzie pożyteczna zabawa
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!