Jelenie odpoczywały na polanie. Nagle stało się TO. „Głupota ludzka nie zna granic” [VIDEO]
Rozpoczyna się okres zrzucania poroża. Wielu kolekcjonerów wyrusza wówczas na łowy. Niestety, nie wszyscy robią to w sposób etyczny i bezpieczny dla zwierząt. Jeden z takich incydentów nagrał ostatnio przyrodnik z gminy Trzebiatów, Sławomir Skukowski, który z niezadowoleniem wypowiada się o tego typu sytuacjach.
Sławomir Skukowski, przyrodnik z Zapolic (gm. Trzebiatów), regularnie dzieli się w swoich mediach społecznościowych swoimi spotkaniami z dziką zwierzyną. Wielokrotnie również pokazywał okazałe zrzuty poroża.
Niestety, na jednym z ostatnich nagrań pana Sławomira możemy zobaczyć, że nie wszyscy poszukują zrzutów w sposób etyczny. Na filmie sprzed kilku dni widzimy stojące na polanie jelenie. Po chwili zwierzęta zrywają się i uciekają w popłochu. Okazuje się, że wystraszyły się jadącego motocyklisty.
- Nieraz spotykam takie sytuacje, jak właśnie co niektórzy ganiają jelenie quadami, crossami, a nawet samochodami terenowymi. Zdarza się też rzucanie petard. Jest to raczej celowe działanie, bo ludzie myślą, że jak jeleń będzie uciekać, to szybciej zrzuci poroże. Ale to tak nie działa – mówi w rozmowie z reporterem SUPERPORTALU24 Sławomir Skukowski.
Przyrodnik wyjaśnia, że zwierzęta same zrzucają poroże i nie trzeba im w tym pomagać. Wskazuje też, że celowe płoszenie zwierząt jest karalne. - To po prostu ludzka głupota, nie da się tego inaczej skomentować – ocenia nasz rozmówca.
Sławomir Skukowski przypomina, że na zrzuty przyjdzie czas i wystarczy wybrać się na spokojny spacer, by znaleźć swój okaz – bez płoszenia i ganiania zwierząt.
- Takim zachowaniem wyrządza się zwierzętom krzywdę, bo są one zestresowane, ze strachu wpadają w amok i mogą na przykład wybiec na jezdnię i wpaść pod samochód – podsumowuje nasz rozmówca.
Zobacz również: Wilk zobaczył człowieka. Jego reakcja może zaskoczyć [VIDEO]
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!