Jak przebiega remont drogi w Grądach? Poseł Łącki sprawdził osobiście [ZDJĘCIA]

W drugiej połowie sierpnia rozpoczął się remont DW nr 110. Zamknięty został 1,2 km odcinek wojewódzkiej „110” w miejscowości Grądy. W czasie robót obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu, która, jak to bywa przy remontach, jest uciążliwa dla mieszkańców. Wkrótce, będzie gotowa nowa nawierzchnia. Wszystko wskazuje na to, że prace przebiegają bez opóźnień i jeszcze w tym roku droga zostanie oddana do użytku.

Wczoraj, plac budowy odwiedził poseł Artur Łącki, który jeszcze niedawno był radnym wojewódzkim i zabiegał o remont tego niebezpiecznego odcinka drogi.

- Wygląda na to, że zima nie zaskoczy drogowców. Wiele osób dopytuje mnie, jak długo będzie jeszcze zamknięta droga wojewódzka 110 na wysokości Laslandu. Wczoraj - 12 listopada - postanowiłem zasięgnąć informacji u źródła - pisze na swoim Facebook-u Artur Łącki. - Po budowie oprowadzał mnie i informacji udzielał Ernest Klos, inspektor nadzoru z ramienia inwestora, czyli Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Według niego termin tej kosztującej ponad 5 milionów inwestycji jest niezagrożony. Usłyszałem też wiele ciepłych słów pod adresem głównego wykonawcy, firmy PDMI z Koszalina. Patrząc na tempo prac i stopień ich zaawansowania można mieć nadzieję, że jadąc na świąteczne zakupy do Gryfic nie będziemy musieli korzystać z uciążliwych objazdów. Droga zostanie oddana do użytku w grudniu - poinformował poseł Łącki.

Przypomnijmy, że droga na tym odcinku była w fatalnym stanie. Nie tylko dziury i koleiny były zmorą kierowców. Najgorsze, że przez podmokły, torfowy teren droga zwyczajnie zapadała się. W ostatnich miesiącach, przed przejazdem kolejowym, drogowcy wprowadzili ruch wahadłowy, bo trasą nie można było bezpiecznie przejechać. Teraz wszystko ma się zmienić i cieszy, że remont zakończy się jeszcze w tym roku.