Irena Pietrzykowska: To polityczna matematyka spowodowała te zmiany

2020-02-27 17:35
Adam Litwinowicz
2020-02-27 17:35

Zdaniem byłej już Przewodniczącej Rady Miejskiej w Trzebiatowie – Ireny Pietrzykowskiej, to polityczna matematyka zadecydowała o zmianach na tym stanowisku. - Przedstawione uwagi w uzasadnieniu nie ukazują braku mojej kompetencji.

Tuż przed rozpoczęciem sesji Rady Miejskiej do biura Rady wpłynął wniosek w sprawie odwołania Przewodniczącej Ireny Pietrzykowskiej. Podpisany został on przez 10 rajców. Treść uzasadnienia jeszcze przed wprowadzeniem projektu w życie i przed głosowaniem za odwołaniem przeczytał wiceprzewodniczący Edward Krychowiak.

 

- Rada Miejska w Trzebiatowie w obecnym składzie funkcjonuje od jesiennych wyborów 2018 r. Mijają więc ok. 16 miesięcy pracy radnych i współpracy z obecnym Burmistrzem. Przez ten okres Rada Miejska przechodziła różne przeobrażenia. Na początku wyraźnie się podzieliła, zaczęły funkcjonować w niej dwa kluby radnych – Klub Twoja i Moja Gmina oraz Klub Łączy nas Gmina wywodzący się z komitetu wyborczego Burmistrza Józefa Domańskiego. Część radnych zachowała klubową niezależność i współpracowała lub nie z Klubem Burmistrza. W kolejnych miesiącach doszło do zmian w klubie Burmistrza i odeszły z niego 2 osoby.

W tym też okresie jedna z radnych z Klubu Twoja i Moja Gmina straciła mandat by go znów odzyskać w wyborach uzupełniających (…) Realizowane zadania nie dawały i nie dają ogólnej wyraźnej poprawy warunków życia w gminie. Było widać, że praca Rady Miejskiej jest nieefektywna, że nie są realizowane niektóre ważne stanowiska Rady. Krytyczne opinie i głosy radnych w stosunku do projektów Burmistrza były coraz częściej traktowane jako polityczne ataki na niego. Inicjatywy uchwałodawcze radnych były odbierane jako zbędne, mało fachowe, wchodzące w kompetencje Burmistrza. Zamiast działań w kierunku doskonalenia tych inicjatyw dawał się odczuć raczej kierunek potocznie mówiąc ich „utrącenia”.

Wszystkie te uwarunkowania doprowadziły ostatnio do tego, że w Klubie Radnych Łączy nas Gmina odeszły kolejne osoby, a inne zrezygnowały z udziału w jego pracach. W efekcie powstał nowy, 5 – osobowy Klub Koalicja Polska Polskie Stronnictwo Ludowe a jego radni uznali, że czas zacząć pracować niezależnie i na własny rachunek. My podpisani pod wnioskiem radni uważamy, że czas zmienić styl i organizację pracy Rady i zacząć wypracować spójną koncepcję rozwoju gminy we wszystkich obszarach działań samorządu i przekuć ją na ponadczasowy plan. Jesteśmy pewni, że pracując nad tym planem już teraz można zrobić więcej i szybciej wyznaczając konkretne, często małe i nisko kosztowe zadania do realizacji.

Aby zrealizować te cele podpisane zostało ostatnie porozumienie Klubów Twoja i Moja Gmina i PSL Koalicja Polska oraz radnych niezależnych. Uznaliśmy, że taki kierunek prac Rady Miejskiej wymaga zmiany na stanowisku przewodniczącego i stąd nasz wniosek o zmianę.

 

Swego zdziwienia nie kryli radni Małgorzata Agata Wysoczańska i Piotr Dąbrowski.

- Mam wrażenie, że jakaś dziwna polityka zeszła na nas radnych. Jeżeli jednak mowa o ocenie pracy Pani Pietrzykowskiej, ocenę wydaną przez jedyną niezależną radną, która nie miała pojęcie co się dzisiaj szykuje, uważam, że daleko szukać wstecz takiej przewodniczącej. Merytorycznie przygotowanej, prowadzącej bardzo sprawnie wszystkie posiedzenia. Nie mieliśmy nigdy problemu z przebiegiem sesji. Ja się z tym nie zgadzam – powiedziała radna Małgorzata Agata Wysoczańska. - Sprawa jest dziwna, zaskoczyła mnie i myślę, że mieszkańcy też będą zaskoczeni - dodała.

 

- Również zaskoczył mnie ten wniosek. Nie ukrywam, że prowadziłem rozmowy koleżeńsko – przyjacielskie z częścią radnych i nie było żadnych sygnałów, że dzisiaj szykuje się przewrót w Radzie – powiedział Piotr Dąbrowski. - Nie mogę też zgodzić się z treściami zawartymi w uzasadnieniu. Jest mi podobnie jak radnej Wysoczańskiej przykro, że na poziom samorządu zaczyna spływać polityka w tym wydaniu ogólnokrajowym. Też dostrzegam bardzo mocne inklinacje z tym co się dzisiaj wydarzyło w naszej Radzie, z sytuacją, która wydarzyła się w gminie sąsiedniej. Tam też w podobny sposób członkowie partii PSL wpłynęli na kształty prezydium. Dziwię się bo klub Koalicja Polska PSL nie ma większości w Radzie i zawiązał też nie do końca zrozumiały dla mnie sojusz, który powoduje odwołanie pani Pietrzykowskiej. To smutne, że PSL w ten sposób chce zaistnieć na scenie samorządowej, bo my jesteśmy samorządowcami, a nie politykami – podkreślił.

 

- Tak jak już zostało powiedziane przez innych radnych, nie było ani jednej uwagi do mojej pracy. Te uwagi jeżeli już miałyby się pojawić, to powinny być adresowane w kierunku Burmistrza. Słuchając jednak uwag, że Rada, tak a nie inaczej pracuje, to jest to swego rodzaju strzał w kolano. Sami się przyznali, że są nieefektywni – zauważyła w czasie rozmowy z naszą redakcją radna Irena Pietrzykowska. - Merytoryczne uzasadnienie jest żadne, jest za to matematyka polityczna. Przedstawione uwagi w uzasadnieniu nie ukazują braku mojej kompetencji – dodała.

 

Emocjonalne było wystąpienie Józefa Domańskiego, burmistrza Trzebiatowa. - Matematyka powiedziała nam dzisiaj kto ma mieć ster w naszej Gminie. Trzeba było w jasny sposób powiedzieć, mamy większość, chcemy mieć przewodniczącego i nie robić tych szopek. Polityka się wkradła do naszej gminy – zauważył. - Ta polityka odbije się nam wszystkim taką czkawką. Nie tak dawno, bo 3 lata temu, niektórzy Radni prosili mnie - Józek, wystartuj na burmistrza, a dzisiaj wbijacie mi sztylet w serce. Jak przyszedłem do Gminy było prawie 24 miliony zadłużenia dzisiaj jest 14 i zobaczcie co się w tej Gminie zrobiło – nie ukrywał rozgoryczenia Józef Domański.

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!