Ikona rewalskiej wąskotorówki świętuje 70. urodziny. Wyjątkowy dzień dla pana Wiesława
Wiesław Kościelny – wieloletni pracownik Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej – świętuje dziś swoje 70. urodziny. Z tej okazji jego koledzy z pracy wraz z szefostwem kolejki i władzami Gminy Rewal zorganizowali dla niego wyjątkowe spotkanie, podczas którego zaśpiewano mu „sto lat”, wręczono prezent i podziękowano za tyle lat współpracy. Był też okolicznościowy tort i wspólne rozmowy przy kawie.
Wiesław Kościelny, mieszkaniec Gryfic, swoją pracę w Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej rozpoczął 15 października 1973 roku. Poszedł w ślady swojego ojca, który również pracował na wąskich torach.
- Zawsze mnie ciągnęło do tego zawodu. Pamiętam, jak podczas srogich zim, mama wysyłała mnie do taty, by zawieźć mu prowiant. Chyba wtedy złapałem tego bakcyla i tak to się zaczęło. Po szkole „metalowej” w Szczecinie od razu przyszedłem tutaj – opowiada w rozmowie z reporterem SUPERPORTALU24 Wiesław Kościelny.
Legitymacja W. Kościelnego
Przez tyle lat wiele się zmieniło. Nasz rozmówca wspomina, że na kolei wąskotorowej pracowało znacznie więcej osób niż teraz. Znacznie większy był również zasięg kolejki – jeździła ona m.in. do Trzebiatowa, Stepnicy, Stargardu czy Ińska.
W. Kościelny w parowozie 2002 r. // fot. J. Jasiewicz
- Zawsze starałem się sumiennie wykonywać swoje zadania. Cieszę się, że moi koledzy, pani prezes oraz pan wójt to docenili. Towarzyszy mi dzisiaj mnóstwo emocji, to bardzo miłe. Miała być zwykła kawa i ciasto, a tu taka uroczystość – uśmiecha się pan Wiesław.
Dla wieloletniego pracownika rewalskiej wąskotorówki, który kończy dziś 70 lat, przygotowano tort, kawę i ciasto, a także prezenty i kwiaty. W spotkaniu wzięli udział koledzy pana Wiesława, prezes Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej, a także wójt Gminy Rewal wraz z zastępcą.
- Pan Wiesław Kościelny kończy dziś 70 lat i dalej jest aktywnym pracownikiem Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej. Jest bardzo pomocny i ma duże doświadczenie w zawodzie. Myślę, że mało jest takich osób, które nie dość, że przepracowały 52 lata w jednym zakładzie, to jeszcze są dalej aktywne – mówi Maciej Łozdowski, pracownik Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej.
- Pan Wiesław to prawdziwa ikona naszej firmy. To człowiek z ogromnym doświadczeniem. Orientuje się we wszystkich sprawach technicznych i nie tylko. Każdy może liczyć na jego pomoc. Mamy nadzieję, że będzie z nami jak najdłużej – dodaje prezes Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej, Edyta Sobolak.
Na zakończenie uroczystości Wiesław Kościelny podziękował wszystkim za miłe gesty, wspominając lata spędzone w Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej. Jego pasja i zaangażowanie wciąż są inspiracją dla współpracowników. Zapewnił, że przed nim jeszcze wiele wspólnych chwil z kolegami z pracy.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!