ZIMY JESZCZE NIE MA A W SCHRONISKU PRZEPEŁNIENIE

Choć nie ma jeszcze zimy, to jedyne w Gryficach schronisko dla bezdomnych mężczyzn od dawna jest już przepełnione. Ci, dla których zabrakło łóżek, nocują na materacach. Dla innych miejsca może zabraknąć.

W tym roku wyjątkowo szybko zrobiło się zimno. Temperatury poniżej zera sprawiły, że schronienia przed zimnem szuka coraz więcej osób bezdomnych. Niestety, potrzebujących jest więcej niż miejsc.
Tak jest w gryfickim schronisku dla bezdomnych mężczyzn, które już od dawna jest przepełnione. Obecnie, schronienie w domu przy ulicy 6 Marca znajduje 33 mężczyzn, to o 5 osób więcej niż jest łóżek. Tak jest już od kilku tygodni, a zima dopiero przed nami. – Nie mamy już miejsca dla kolejnych mężczyzn. Już teraz, żeby wszystkim zapewnić nocleg, musimy rozstawiać materace. To dla nas bardzo trudna sytuacja, dlatego też ze względu na brak warunków i ciasnotę będziemy zmuszeni do odmowy przyjęcia kolejnych osób – mówi w rozmowie z reporterką SuperPortalu24 Rafał Jełkaszew kierownik gryfickiego schroniska – wyjątkiem będą oczywiście silne mrozy, wtedy na tyle na ile będzie to możliwe, nie będziemy odmawiać, ale teraz proponujemy inne schroniska w naszym regionie, o których wiemy, że są wolne miejsca – dodaje.
W Schronisku św. Brata Alberta w Gryficach schronienie mają nie tylko mężczyźni z gminy Gryfice, ale również z wielu innych miast m.in. ze Świnoujścia i Zgorzelca. Mieszkańcy domu muszą przestrzegać wielu zasad, w tym zachowywać abstynencję.
 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia