- W parku japońskim brak jest zabezpieczenia piaskownicy, a piasku w niej brak – alarmuje pan Adam. - O zieleń zarządca parku dba, wysypuje korę, pewnie też jest sprzątany z butelek i szkła, obecnie twa malowanie elementów drewnianych, ale piasku do dzisiaj brak. Jest tam masa bawiących się dzieci, próbują robić coś na wzór babek foremkami, ale się nie da. Resztki zwykłego piachu, jaki czasem możemy wykopać w ogrodzie, nie przesiany, z drobinami elementów organicznych – przekazuje nasz Czytelnik, który zwraca uwagę na to, że podobny problem dotyczy także innych placów zabaw w mieście.
W przypadku tej piaskownicy o odpowiednią ilość, a także właściwy rodzaj piasku dba Zakład Usług Komunalnych. To tutaj też, zwróciliśmy się z pytaniami poruszanymi przez pana Adama. – Jeśli chodzi o zabezpieczenia, to plac zabaw montowała gmina, a nie my, więc Zakład za to nie odpowiada. Natomiast, jeśli chodzi o piasek, to mamy zakupiony specjalny z przeznaczeniem do piaskownic. Wiem, że jest dosypywany. Na ten moment nie jestem w stanie odpowiedzieć czy tam był już dosypywany. Sprawdzimy to i jeśli faktycznie pisaku jest za mało, to oczywiście go dosypiemy – przekazuje reporterce SuperPortalu24 Mirosław Tyburski dyr. ZUK w Gryficach.
