Rośnie liczba utopień tego lata. Od 15 czerwca do 31 lipca w Polsce utonęły już 122 osoby. W sierpniu 22, z czego aż 7 osób podczas minionego weekendu.
Te smutne statystyki na szczęście nie dotyczą naszego regionu. – W okresie od czerwca br. do lipca br. na akwenach wodnych na terenie powiatu gryfickiego nie utonęła ani jedna osoba, co jest bardzo dobrą wiadomością – informuje oficer prasowy KPP w Gryficach podkom. Zbigniew Frąckiewicz. – W tym samym okresie 2016 roku na akwenach wodnych w naszym powiecie utonęły dwie osoby.
Choć do utonięć nie doszło, to jednak przypadki topień w wodzie się zdarzały. Tak jak pod koniec czerwca, kiedy to topiącego się w Bałtyku chłopca zauważyli turyści. Dzięki szybkiej akcji ratunkowej 11-latka udało się wyciągnąć z wody i tym samym uratować mu życie. Czytaj: Dziecko topiło się w morzu.
Tragicznie za to zakończyła się kąpiel w morzu dla 50-latka, który do Pobierowa przyjechał z Kalisza. Mężczyzna wszedł do wody, po czym stracił przytomność. Jak się okazało, mężczyzna będąc już w wodzie, doznał rozległego zawału serca. Turysty, pomimo szybkiej akcji reanimacyjnej, nie udało się uratować. Jednak w tym przypadku, jak informuje Z. Frąckiewicz, nie można mówić o utonięciu. Czytaj: Tragedia w Pobierowie. Mężczyzna utopił się w morzu!
Według policji najczęstszą przyczyną utonięć jest wciąż alkohol, brawura i zbyt duża pewność siebie. Przez cały sezon ratownicy wodni dbają o bezpieczeństwo wypoczywających na akwenach wodnych. Także policja, która prowadzi liczne akcje edukacyjne, dzięki którym świadomość zagrożeń z niewłaściwego korzystania z wody wśród wypoczywających stale wzrasta.