Miłośnicy pływania na gryfickim basenie mogą odłożyć czepek i strój pływacki. Pływalnia na cały lipiec została zamknięta, a woda z basenu wypuszczona. Teraz na obiekcie przeprowadzane są prace związane z jego eksploatacją, a także ze zmianami dotyczącymi wymagań, jakie powinna odpowiadać woda na pływalniach.
- Prac jest bardzo dużo, mamy nadzieję, że uda nam się wyrobić w terminie. Na 25 lipca mamy zaplanowany pobór wody do badania. Ich wyniki poznamy po tygodniu i jeśli zgodnie z rozporządzeniem będziemy spełniać wszystkie normy, będziemy mogli otworzyć basen na nowo. – informuje Łukasz Uldynowicz kierownik gryfickiego basenu.
W czasie przerwy technicznej na basenie sprawdzone, wyczyszczone i zdezynfekowane zostaną m.in. folie w zbiornikach i nieckach, liny torowe, atrakcje brodzika dla dzieci oraz kratki rynnowe. Zabiegom mycia i dezynfekcji poddane zostaną ściany, okna, posadzki hali basenowej, szatnia i sanitariaty. Wiele elementów, w tym m.in. filtry zostaną wymienione, a zabiegom konserwacji poddane zostaną pompy. Dodatkowo, na basenie przeprowadzonych zostanie szereg prac, dzięki którym obiekt będzie spełniał wszelkie wymagania odnośnie wody określone w najnowszym rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia.
- Oprócz tego, na obiekcie odświeżone zostaną ściany i pomieszczenia w tym recepcja, pomieszczenia ratowników czy też szatnia. Tak więc tę przerwę wykorzystujemy do maksimum. Za jednym razem robimy wszystko co możemy, po to, aby po otwarciu klienci mogli bez jakichkolwiek już uciążliwości korzystać z basenu – mówi kierownik gryfickiego basenu.
Gryficka pływalnia po przerwie technicznej ma zostać ponownie otwarta 1 sierpnia.