Sąsiadów zza naszej wschodniej granicy, można spotkać w branży gastronomicznej i usługowej. To oni w dużej mierze zajęli miejsce Polaków, którzy dotąd pracowali w sezonie na wybrzeżu. I to dzięki nim, jak mówi jeden z przedsiębiorców „jest kim pracować”.
- To pierwszy sezon, kiedy zatrudniam Ukraińców. Jeszcze w ubiegłym roku wśród moich pracowników byli sami Polacy. W tym miałem ogromny problem ze skompletowaniem pracowników. Jeszcze w maju brakowało mi pomocy kuchennej, więc za namową kolegi, który ma już doświadczenie z obcokrajowcami, zdecydowałem o zatrudnieniu dwóch pań z Ukrainy i jak na razie jestem zadowolony – mówi przedsiębiorca z Pogorzelicy.
Wzrost zatrudnienia przez przedsiębiorców cudzoziemców potwierdza kierownik pośrednictwa pracy Powiatowego Urzędzie Pracy w Gryficach. Przyznaje także, że w tym roku w pośredniaku jest mniej ofert pracy sezonowej niż w latach ubiegłych. W znacznym stopniu przyczynili się do tego właśnie obcokrajowcy. – Przedsiębiorcy chętnie zatrudniają cudzoziemców, co potwierdza wzrost ilości oświadczeń o powierzeniu pracy dla cudzoziemców. Jest też nowa forma zatrudnienia osób spoza naszego kraju, i to jest zatrudnienie w ramach pracy sezonowej. Takich wniosków do naszego urzędu również wpłynęło bardzo dużo – przekazuje redakcji SuperPortalu24 Iwona Nałódka.
Największą grupę cudzoziemców pracujących na wybrzeżu stanowią Ukraińcy. I choć to oni w dużym stopniu zasilili szeregi pracowników sezonowych, to nie zabrali pracy Polakom. – Na ten moment oferujemy 57 stanowisk pracy sezonowej nad morzem. Najbardziej poszukiwani są kelnerzy i pomoce kuchenne. Nie brakuje też ofert pracy dla kucharzy czy pokojówek – informuje I. Nałódka.