Kilkanaście minut po godzinie dziewiętnastej, strażacy otrzymali zgłoszenie o samochodzie, który znajduje się w rzece. - Dwa zastępy strażaków zostały zadysponowane na miejsce zdarzenia - przekazuje naszej redakcji straż pożarna. Okazało się, że przy ulicy Klasztornej w Gryficach rzeczywiście w Redze jest auto osobowe marki Mazda. - Nawet nie zauważyliśmy kiedy samochód zjechał do wody i odpłynął kilka metrów - mówią osoby, które odpowiadają za auto. Okazuje się, że samochód należy do pizzeri, która mieści się właśnie przy ulicy Klasztornej. Najprawdopodobniej kierowca pojazdu nie zaciągnął hamulca ręcznego i auto zjechało z górki do wody. Dzięki temu, że auto ma włączone światła awaryjne, jest widoczne z wody.
Na miejscu pracują strażacy i policja. Służby muszą wyciągnąć pojazd z Regi. To nie takie proste, bo auto zaczepiło się na konstrukcji kładki, której budowa właśnie trwa.