Radni zdecydowali co dalej ze szkołą w Mechowie 

Procedowany podczas dzisiejszego posiedzenia projekt uchwały o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej w Mechowie większością głosów radnych został odrzucony.
 

O dalszych losach Szkoły Podstawowej w Mechowie zadecydowali dziś płotowscy radni. Przed przystąpieniem do głosowania swoje opinie w tej sprawie wydały komisje.

- Przeprowadzona analiza funkcjonowania szkoły wykazała, że przedstawione przez burmistrza dane ekonomiczne wskazują na zasadność likwidacji szkoły. Malejąca liczba uczniów nie daje nadziei na poprawę sytuacji, a prognozy demograficzne wskazują, że tendencja uczniów będzie malejąca na terenie całej gminy. Wyniki uzyskane przez uczniów szkoły w Mechowie nie są zadowalające. Jedynym przedmiotem, który wypada dobrze, jest język polski. Pozostałe przedmioty wypadają słabo – mówiła Anna Bugzel przewodnicząca Komisji Oświaty, Kultury, Zdrowia i Opieki Społecznej. Mimo tych stwierdzeń członkowie komisji opowiedzieli się za utrzymaniem szkoły.

Za likwidacją placówki była Komisja Budżetu i Finansów. - Utrzymanie jednego ucznia w szkole w Mechowie wynosi około 20 tys. złotych, z czego z budżetu gminy musimy dokładać około 10 tys. złotych. W pozostałych szkołach do jednego ucznia dopłacamy około 5 tys. złotych. To jest bardzo duża różnica – argumentował stanowisko komisji jej przewodniczący Ireneusz Bury. - My jako radni nie możemy bez przerwy dopłacać do utrzymania tej szkoły, gdyż skazujemy samych siebie na niekonsekwencje w wydatkowaniu pieniędzy publicznych i blokujemy tym samym inne ważne inwestycje – przekonywał przewodniczący Komisji.

Radny Marcin Makowiecki stwierdził, że rozumie decyzję burmistrza, jednak jako prezes ZNP w gminie Płoty, opowiedział się za pozostawieniem szkoły. – Ja rozumiem aspekty ekonomiczne, ale nie wszystko możemy przeliczać na pieniądze. Jestem za tym, żeby dzisiaj tej uchwały nie przyjmować, odrzucić ją, ale nie możemy zostawić problemu. Musimy usiąść i kompleksowo go rozwiązać – mówił M. Makowiecki.

Burmistrz Płotów, który przygotował projekt uchwały, swoją decyzję argumentował czynnikami ekonomicznymi. - Nie byłoby dzisiaj tej rozmowy i nie byłoby tego problemu, gdyby państwo wywiązywało się z podstawowego obowiązku, którym jest zapewnienie wynagrodzenia nauczycielom, ale tego nie ma. I stąd ten problem. Szkoła ma tradycje, widzimy, że osoby tam pracujące się starają, ale realia są takie, jakie są. Warunki w tej szkole są słabe. Lepsze warunki mogłyby mieć te dzieci w Szkole Podstawowej nr 2 – mówił w swoim wystąpieniu Radosław Mackiewicz. - Sądzę, że ta uchwała upadnie, ale moim obowiązkiem jest jej przedstawianie i ona co roku będzie przedstawiana. Jest to mój obowiązek wynikający z dbałości o finanse publiczne. Ja mogę chcieć, nie chcieć, lubić bądź nie lubić, ale obowiązki muszę spełniać. Za niespełnienie obowiązków są określone konsekwencje - tłumaczył swoje stanowisko burmistrz Mackiewicz. 

Ostatecznie radni głosami 5 za, 9 przeciw i 1 wstrzymującym się zdecydowali o odrzuceniu projektu uchwały i pozostawieniu szkoły w Mechowie.

Za likwidacją Szkoły Podstawowej w Mechowie głosowali radni: Anna Bugzel, Ireneusz Bury, Eugeniusz Czaboryk, Barbara Laskowska oraz Artur Nabrzewski.

Przeciwko likwidacji placówki byli radni: Agnieszka Antoniak, Tomasz Bucholc, Marcin Makowiecki, Jerzy Nowicki, Roman Pawlaczyk, Beata Serafińska, Andżelika Sobczak, Iwona Taśmińska i Rafał Wandachowicz.

Od głosu wstrzymał się radny Michał Wojsznis.

Decyzja o przygotowaniu uchwały o zamiarze likwidacji szkoły podyktowana była przede wszystkim finansami (coraz niższą subwencją oświatową i wciąż rosnącymi wydatkami, jakie płotowski samorząd przeznacza na oświatę), a także niewielką liczbą uczniów uczęszczających do szkoły w Mechowie. Według stanu na 30 września 2019 w klasach I-VIII jest 68 uczniów.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia