Zgodnie z przepisami, pracownik zatrudniony na stanowisku kierowniczym, w tej samej jednostce, w której zostaje radnym, ma obowiązek w ciągu 7 dni, złożyć wniosek o urlop bezpłatny. Jeżeli tego nie zrobi, jest to równoznaczne ze zrzeczeniem się mandatu.
Kiedy Stanisław H. został radnym powiatowym, jako sekretarz Powiatu Gryfickiego, powinien w ciągu 7 dni złożyć wniosek o urlop bezpłatny. Kiedy termin minął, a do urzędu nie wpłynął wniosek Stanisława H., wszyscy myśleli, że zrezygnował z mandatu radnego. W trakcie zaprzysiężenia radnych, na pierwszej sesji Rady Powiatu, Stanisław H. stwierdził, że złożył podanie o urlop i pokazał potwierdzenie Komisarzowi Wyborczemu w Szczecinie.
Problem w tym, że urzędnicy nie mają takiego dokumentu. Pracownice kancelarii Starostwa Powiatowego złożyły pisemne oświadczenia, że nie przyjmowały takiego wniosku. Dokument nie jest w żaden sposób zarejestrowany w elektronicznym systemie Starostwa.
Sprawa trafiła do prokuratury, która zbadała sprawę i postawiła zarzuty Stanisławowi H. Dziś, otrzymaliśmy informację, że prokuratura przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko radnemu. To oznacza, że były sekretarz Powiatu Gryfickiego, a obecny radny jeszcze w tym roku stanie przed sądem jako oskarżony.
- Akt oskarżenia dotyczy art. 270 Kodeksu Karnego, fałszowanie dokumentu i używanie go jako autentyczny – przekazała naszej redakcji Joanna Biranowska – Sochańska rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Za popełnienie tego przestępstwa grozi grzywna, a w najgorszym wypadku od 3 do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy, Stanisław H. w Radzie Powiatu jest przewodniczącym Komisji Rewizyjnej.