Plac zabaw znajduje się w Śliwnie (gm. Rewal) przy ulicy Sportowej. Codziennie bawią się na nim najmłodsi mieszkańcy miejscowości. Jednak od kilku tygodni jest tam bardzo niebezpiecznie. Sfatygowane elementy drewnianej konstrukcji odpadają. Tworzą się ubytki, a z wyłamanych desek wystają ostre gwoździe. Sześcioletni Ksawery nadział się na wystający pręt, który przebił obuwie i wbił się w jego stopę. – Ksawery przybiegł do mnie z płaczem, że krew się leje z jego nogi – mówi w rozmowie z reporterem SuperPortalu24 ciocia dziecka, która po opatrzeniu chłopca poszła na plac zabaw aby zabezpieczyć niebezpieczne miejsce. Jednak chcąc uratować inne dzieci sama stała się ofiarą. - Zeszłam na plac pozbierać te wszystkie połamane deski, a że plac to istne fale Dunaju więc wpadłam w dziurę – żali się poszkodowana kobieta, która skręciła tam nogę.
Pięcioletnia Emilka miała więcej szczęścia. Kiedy pękła jedna z desek dziewczynka wpadła do dziury. Skończyło się jedynie na strachu i kilku otarciach. Zbulwersowani rodzice zgłaszali problem na zebraniu sołeckim. Jednak do tej pory plac zabaw jest uszkodzony, a dzieci są narażone na niebezpieczeństwo.
- Jeszcze w tym tygodniu wszystko zostanie naprawione – mówi w rozmowie telefonicznej sołtys Śliwna Jarosław Zelwak. – Plac jest dość stary, pojawiły się w nim ubytki, ale zostanie to naprawione. Nowe elementy zostały zamówione – zapewnia sołtys.
W kwietniu tego roku wszystkie place zabaw były kontrolowane przez przedstawiciela gminy. Plac w Śliwnie przeszedł przegląd i został dopuszczony do użytku.