"Zmarznięta, wystraszona i schorowana kobieta wiele godzin spędziła na zimnej ławce. Wszystko działo się na osiedlu przy ulicy Niechorskiej w Gryficach. Mimo że przez cały dzień mijało ją wiele osób, to nikt nie zainteresował się czy nie potrzebuje pomocy. Zrobiła to dopiero jedna z mieszkanek pobliskiego bloku, która wezwała pomoc." Tak o sprawie pisaliśmy w styczniu w artykule: Staruszka zamarzała na ławce przed blokiem. Dopiero po kilku godzinach ktoś zwrócił na to uwagę
Dziś już wiemy, że bohaterką, która uratowała starszą kobietę jest pani Karolina Kwoczała. Podzczas dzisiejszego spotkania u burmistrza Gryfic pani Karolina otrzymała specjalne podziękowanie. - Składam serdeczne podziękowanie za ludzką wrażliwość i nieobojętnośc. Dzięki pani jestem pewny, że istnieją dobrzy ludzie, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka - mówił Andrzej Szczygieł, który pisemnym podziękowaniem i bukietem kwiatów docenił postawę pani Karoliny.
Na spotkanie z panią Karoliną przybył również komendant gryfickiej Straży Miejskiej, który również dziękował bohaterce za czujność i wrażliwość na drugiego człowieka.
