Pomysł, aby powstałą w 2017 roku kładkę na Redze nazwać imieniem nieżyjącego już Jerzego Wojciecha Grycmachera nie jest nowy. Taki zamysł pojawił się już blisko trzy lata temu, kiedy kładka była jeszcze w budowie. Inicjatywa zapoczątkowana przez jednego z mieszkańców Gryfic spotkała się z dużym uznaniem gryficzan, którzy w tej sprawie wypowiedzieli się w specjalnie utworzonej na Facebook-u ankiecie. W innej ankiecie - przeprowadzonej przez Powiat Gryficki, mieszkańcy wypowiedzieli się podobnie.
Gryficzanie z kładki mogą się cieszyć już od dwóch lat, a mostek wciąż pozostaje bezimienny. Teraz do pomysłu nadania mu nazwy powrócili członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Gryfic, którego członkiem był Jerzy Wojciech Grycmacher. Jego przewodniczący wystosował w tej sprawie wniosek do przewodniczącej Rady Powiatu Gryfickiego. Czytamy w nim, „... Śp. Jerzy Wojciech Grycmacher był ponadprzeciętnym entuzjastą historii, lokalnym przewodnikiem po naszym mieście, pasjonatem wielowątkowej narracji dotyczącej naszego miasta, a ponadto został mu przyznany, jako jedynemu, jak dotychczas mieszkańcowi Gryfic, tytuł Osobowość Powiatu Gryfickiego...”.
Oprócz nadania nazwy dla kładki, członkowie Stowarzyszenia chcą także, aby nowo powstałe ulice w Gryficach przyjmowały nazwy związane z historią pierwszych osadników. Wniosek w tej sprawie został złożony do przewodniczącego Rady Miejskiej w Gryficach.
czytaj także: PROPOZYCJA ABY NAZWAĆ KŁADKĘ IMIENIEM NIEŻYJĄCEGO GRYFICZANINA