Piotr Morgiewicz: Człowiek, który wziął udział w zawodach Ironman

Trzy lata przygotowań w tym rok wytężonych treningów i się udało. Biegacz, a zarazem wiceprezes Klubu Sportowego RunGryf Gryfice Piotr Morgiewicz zrealizował swoje marzenie i ukończył dystans pełnego Ironman podczas Castle Triathlon Malbork 2019.

Udział w triatlonie i zdobycie pełnego Ironman – tym przez ostatnie kilkanaście miesięcy żył Piotr Morgiewicz. Swój cel spełnił podczas XVII edycji CastleTriathlon Malbork im. Bartosza Kubickiego. W zawodach, które odbyły się w miniony weekend, wystartowało blisko 2 tysiące zawodników.

- Myśl o ukończeniu pełnego Ironman zaczęła kiełkować w mojej głowie kilka lat temu. Było to po moich pierwszych zawodach na dystansie 1/4, trzy lata temu. To wtedy pomyślałem sobie, że dobrze by było zaliczyć całość, tak dla siebie – opowiada w rozmowie z reporterką SuperPortalu24 Piotr Morgiewicz.

Jak pomyślał, tak zrobił. Wkrótce biegacz, a zarazem wiceprezes Klubu Sportowego RunGryf Gryfice rozpoczął intensywne przygotowywania do zawodów. Najciężej trenował w ostatnim roku. – Zmniejszyłem intensywność biegania, zwiększyłem jazdę na rowerze i pływanie, które są moimi słabszymi stronami. Trenowałem pięć dni w tygodniu – mówi triatlonista. 

Zawody odbyły się w dniach 7 – 8 września. Triatlon Ironman rozegrano w niedzielę. Wśród uczestników, z numerem 171 na starcie stawił się nasz biegacz. 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze i wreszcie bieg na dystansie 42,2 km pokonał w czasie 12:57:56. Taki wynik dał Piotrowi 12 miejsce w kategorii wiekowej 50M.

- To jest dla mnie sukces, przepłacony długimi i ciężkimi przygotowaniami. Cieszę się bardzo z tego, że się udało i że nie przybiegłem na metę jako ostatni. Za mną było jeszcze kilkudziesięciu zawodników. Jestem bardzo zadowolony, szczególnie dlatego, że były to Mistrzostwa Polski, w których startowali zawodowcy. I ja amator dałem sobie radę – opowiada nam Piotr Morgiewicz.

Zawodom, oprócz zdobycia pełnego Ironman, towarzyszył jeszcze jeden cel. Zebranie pieniędzy dla chorej dziewczynki. Kilka tygodni przed startem Piotr Morgiewicz na Facebook-u ogłosił konkurs, do którego zaprosił swoich przyjaciół. – W zawodach startowałem razem z klubową koleżanką Moniką Lal. Obliczyłem, że razem do pokonania mamy 282 km, co w przeliczeniu na złotówki dało 282 złote. Tyle wpłaciłem na konto Poli, dziewczynki, dla której już kiedyś w taki sam sposób zbierałem pieniądze. Następnie poprosiłem znajomych o ich wpłaty i wytypowanie czasu, w którym skończę zawody lub kilometra, w którym zejdę z trasy. Do osoby, która będzie, najbliżej trafi prezent w postaci kosza warzyw. W ten sposób udało się jeszcze zebrać jakąś kwotę dla dziewczynki – mówi mężczyzna.

Nie tylko Piotr Morgiewicz odniósł sukces podczas zawodów w Malborku. Monika Lal, która startowała w sobotę, w triatlonie na 1/4 dystansu zajęła pierwsze miejsce w kategorii wiekowej K-55. Biegaczka dystans 0,95 km pływania, 45 km jazdy na rowerze i 10,55 km pokonała w czasie 03:37:11. 

 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia