Na początek roboty związane są z przesunięciem i wydłużeniem zatoki autobusowej. Te, jak się dowiedzieliśmy, przysporzyły wykonawcy sporo kłopotów – Podczas prac okazało się, że w ziemi są media tj. gaz, kable teletechniczne. Żeby nic nie uszkodzić nie można użyć koparki, a to oznacza, że pracownicy muszą kopać ręcznie – przekazuje w rozmowie z reporterką SuperPortalu24 Ryszard Romańczyk kierownik robót.
Utrudnienia, które napotkał wykonawca, dość mocno spowolniły prace. Dopóki bowiem nie zostaną położone krawężniki przy zatoczce, a to będzie możliwe dopiero w momencie, gdy zabezpieczone zostaną kable, nie będzie można przystąpić do kolejnego etapu zadania.
– Nowa nawierzchnia położona zostanie od świateł na ulicy Wojska Polskiego do końca ulicy Nadrzecznej, dalej przez most i do pierwszych pasów na ulicy Jana Dąbskiego oraz Broniszewskiej. Na tej ulicy zrobimy tyle na, ile wystarczy pieniędzy. Dodatkowo wykonany zostanie lewoskręt do ulicy Nadbrzeżnej – mówi R. Romańczyk.
Prace, które przeprowadza firma PRD z Nowogardu powinny zakończyć się w przyszłym miesiącu.
