Z UKRAINY DO GRYFIC… PO PRACĘ

Coraz więcej pracodawców z powiatu gryfickiego sięga po pracowników zza wschodniej granicy. Przedsiębiorcy głównie zatrudniają Ukraińców.

W ostatnim roku znacząco wzrosła liczba przedsiębiorców, którzy zatrudniają obcokrajowców. W dużej mierze są Ukraińcy, ale zdarzają się też Białorusini i Rosjanie.
Jedną z firm z naszego powiatu, które zdecydowały się zatrudnić obywateli ze wschodu, jest Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej PKS Gryfice. – W naszej firmie obecnie pracuje 8 obcokrajowców, wszyscy są obywatelami Ukrainy – mówi w rozmowie z reporterką SuperPortalu24 dyrektor ds. logistyki transportu Sebastian Dziewguć. - Oczywiście, gdybyśmy mieli taką możliwość, to zatrudnilibyśmy Polaków, ale nie ma chętnych do pracy.
Wśród ósemki Ukraińców jest pan Igor. W Gryfickim PKS mężczyzna pracuje już od roku, ale to nie pierwsza jego praca w Polsce. Z poprzedniej nie był zadowolony, więc zdecydował się na jej zmianę i tak trafił do Gryfic. Nam opowiedział, dlaczego wyjechał ze swojego kraju. – W Polsce pracuje się dużo lepiej. Są też lepsze zarobki, a życie w porównaniu z Ukrainą jest tańsze. W swoim kraju też miałem pracę, tak jak w Polsce byłem kierowcą, ale tam pracowało się gorzej. Tutaj mam grafik, wiem, kiedy zaczynam i kiedy kończę pracę. Na Ukrainie było zupełnie inaczej, do tego jako osoba odpowiedzialna za przydzielony mi autokar musiałem z własnej kieszeni płacić mechanikom za to, żeby moja maszyna była sprawna. – opowiada reporterce SuperPortalu24 mężczyzna. Zapytany o to, czy zamierza wrócić na Ukrainę, odpowiada – Nie. Tutaj jest dobrze. Mam kartę stałego pobytu, jest ze mną rodzina, i do siebie na pewno nie wrócę.
Do 7 września do Powiatowego Urzędu Pracy w Gryficach złożono już 1250 oświadczeń o zamiarze zatrudnienia obywateli z innego państwa. To o 842 oświadczeń więcej niż w roku ubiegłym. W sumie w 2015 roku takich deklaracji do naszego urzędu wpłynęło 515. – informuje Iwona Nałódka, kierownik pośrednictwa pracy PUP w Gryficach i dodaje – Najczęściej oświadczenia dotyczą obywateli Ukrainy, a pracodawcy poszukują osób przede wszystkim do prac w gospodarstwach rolnych, w charakterze pracowników kuchni, pokojówek czy pomocniczych pracowników drogowych.

Warto dodać, że pracownicy zza naszej wschodniej granicy, wykonują tę pracę, której nasi rodacy nie chcą robić. – W tym roku do pracy swojej gastronomii zatrudniłam młodą Ukrainkę. Oczywiście szukałam Polki, ale nie udało mi się nikogo znaleźć – mówi anonimowo jedna z właścicielek gastronomi na wybrzeżu. Pracodawcy zatrudniający obcokrajowców przyznają też, że obywatele Ukrainy pomimo tego, że ciężko pracują, nie narzekają, a do tego są słowni i nie kombinują.

 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia