We wtorek 24 lipca Aneta Bartyzel wyszła z domu swojej siostry w Płotach i poszła na busa. Dziewczyna miała pojechać do domu. Nie wiadomo dokładnie dlaczego, zamiast do Wyszogóry (gm. Płoty), pojechała do Gryfic. Od tamtej pory nie było z nią żadnego kontaktu.
Przez kilka dni rodzina i policja szukali dziewczyny. Wszystkie ślady prowadziły do Kołobrzegu. 15-letnia Aneta miała tam przebywać w towarzystwie 33-letniego mężczyzny. Dziś, funkcjonariusze policji dzięki pomocy jednego z mieszkańców odnaleźli nastolatkę.
Informacje te potwierdza rodzina odnalezionej. – Tak, siostra się odnalazła. Wiem, że bardzo pomógł jeden z mężczyzn, który wczoraj i dzisiaj widział Anetę i tego chłopaka. On kontaktował się z policją i dzięki jego informacjom, policjantom udało się ją odnaleźć – przekazuje reporterce SuperPortalu24 Paweł Bartyzel, brat Anety.
Para została odnaleziona w porcie jachtowym. Oboje zostali przewiezieni do komendy. Po Anetę do Kołobrzegu już pojechała rodzina.
Na razie nie wiadomo czy w związku ze zniknięciem będą stawiane komukolwiek jakieś zarzuty. Policja prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.