Zamiast w toalecie zrobił to...

Chwilę konsternacji przeżyli mieszkańcy Gryfic, którzy we wtorkowy wieczór postanowili pójść na spacer do parku. Przechadzając się po alejkach, w pewnym momencie napotkali na swojej drodze mężczyznę. Ten nie przejmując się nikim, bez żadnych skrupułów załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne pod drzewem. Wszystko wydarzyło się zaledwie kilkanaście metrów od kładki dla pieszych i Ogrodu Japońskiego. Warto dodać, że w niedalekiej odległości jest toaleta miejska. Dlaczego mężczyzna z niej nie skorzystał? Możemy się tylko domyślać, że szkoda mu było 2 złotych, bo tyle kosztuje możliwość skorzystania z szaletu.