W minioną środę w Ciećmierzu (gm. Karnice) robiło się już ciemno. Nagle pod przystanek autobusowy podjeżdża osobowy Opel Corsa i wysiada z niego kobieta. Z pojazdu wyciąga karton, który zostawia pod wiatą przystankową. Całe zdarzenie widziała jedna z mieszkanek Ciećmierza, dlatego zainteresowała się dziwnym pakunkiem. Okazało się, że w kartonie uwięzione są dwa małe koty.
- Dwa małe kotki, ewidentnie bardzo wystraszone i zmęczone. Na pewno mieszkały w domu, ponieważ korzystają z kuwety. Nie wiem dlaczego ktoś pozbył się takich słodkich kociaków – twierdzi pani Paulina, która przygarnęła maleństwa pod swój dach.
- Nie mogę ich zatrzymać, ponieważ mam inne zwierzęta, dwa psy. Proszę pomóżcie mi znaleźć dom dla uratowanych kotów – apeluje.
Jeżeli ktoś z państwa chciałby przygarnąć któregoś kota proszony jest o kontakt pod numerem telefonu: 665-516-392.