Siłownie, które zlokalizowane są w plenerze zyskują coraz większą popularność. Każdego roku na mapie Polski pojawiają się kolejne punkty, w których zaczerpnąć można odrobiny ruchu na świeżym powietrzu. Niektóre powstają z inicjatywy miast, inne są wynikiem próśb zgłaszanych przez mieszkańców. Jedno jest pewne: to skuteczny sposób na poprawę stanu zdrowia i kondycji fizycznej, za który nie musimy zapłacić ani złotówki.
Pionierzy tego typu aktywności w Polsce założyli, że najbardziej uniwersalny i jednocześnie najbezpieczniejszy (wszak ćwiczymy na nim bez czujnego oka trenera) będzie sprzęt, który wykorzystuje jedynie obciążenie własnego ciała. I tym sposobem, jak grzyby po deszczu zaczęły w polskich parkach i na podwórkach wyrastać orbitreki, biegacze (piechury), drążki, narty, masażery, wioślarze, steppery i twistery.
Siłownia plenerowa, która powstanie w gminie Trzebiatów, wyrośnie na gruncie porozumienia zawartego pomiędzy Lokalną Grupą Działania „Gryflandia” z siedzibą w Gryficach, a Gminą Trzebiatów, które zostało podpisane 21 września.To wynik współpracy pod nazwą „Strefy Aktywności Społecznej”, realizowanej w ramach działania 19.3 „Przygotowanie i realizacja działań w zakresie współpracy z lokalną grupą działania”, objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Wyposażona będzie w cztery urządzenia do ćwiczeń: prasę nożną podwójną, jeźdźca, biegacza i orbitrek.