Nawet w święta znajdę czas na trening. Bez ćwiczeń nie umiem żyć!

W lany poniedziałek odwiedzamy klub Fit Max w Gryf Arenie. Postanowiliśmy spotkać sie z panią Ewą , która brała udział w metamorfozie i dokonała nie tylko zmian zewnętrznych ale głównie odmieniła swoje życie pod względem towarzyskim.  W rozmowie z reporterem Superportalu24 opowiadała o straconych kilogramach, o tym,  że nawet w świąteczny poniedziałek znajduje czas na trening ale głównie opowiadała o wielu przesympatycznych ludziach jakich poznała w klubie. Pani Ewa uważa,  że to głównie od klubowiczów czerpie nadal motywację w walce ze zbędnymi kilogramami. Podziękowała właścicielom klubu Fitmax,  a także salonowi Dermoclub i Rocabilly oraz właścicielom sklepu Mocca, za makijaż pernamentny, pielęgnacjè włosów i ubrania. Pani Ewa poleca aktywność w klubie Fitmax który odwiedza 3 razy w tygodniu. Przypomnijmy ze udało jej sie zgubić 25 kg - niesamowita przemiana - jesteśmy pod wrażeniem - to co chyba trzeba wziąć przykład :-)