CHCIAŁ BIĆ TYCH, KTÓRZY ZWRÓCILI MU UWAGĘ!

Młody mężczyzna awanturował się publicznie z kobietą. Kiedy przechodzień zwrócił mu uwagę, wpadł w prawdziwy szał! Przewrócił się i z zakrwawioną twarzą rzucał się do bicia z każdym kto znajdował się w zasięgu jego wzroku.

Chwilę grozy przeżyli ci, którzy dziś około godziny 12:30 znaleźli się przy ulicy Wałowej w Gryficach. Młody mężczyzna, najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu, kłócił się z jakąś kobietą. Trudno było przejść obojętnie obok takiego agresywnego zachowania w stosunku do kobiety. Pewien przechodzień zwrócił mu uwagę. Na agresywnego mężczyznę podziałało to jak płachta na byka. Mężczyzna wpadł w prawdziwy szał. Zaczął krzyczeć do obserwujących go przechodniów, że chce się z nimi bić. Ludzie, których próbował zaatakować rozwścieczony awanturnik, biegali wokół zaparkowanego samochodu. W pewnym momencie napastnik przewrócił się i rozciął swoją głowę. Krew spływała mu twarzy. To wcale nie sprawiło, że się poddał. Zdjął koszulkę i z gołą klatą, a także  krwią, która spływała po jego ciele zapraszał do bójki.

- Dawno nie widziałem czegoś takiego. Aż strach chodzić po ulicach tego miasta, strach pomyśleć co miał  w głowie ten człowiek – relacjonuje oburzony świadek tego zdarzenia.

Wszystko działo się pod budynkiem komendy policji. Jedna z osób, która obserwowała całe zdarzenie pobiegła na komendę i przyprowadziła policjantów, którzy aresztowali wichrzyciela.

- Policjanci zatrzymali tego człowieka, została udzielona mu pomoc medyczna. Za zakłócanie porządku publicznego został ukarany mandatem karnym  - informuje naszą redakcje Zbigniew Frąckiewicz rzecznik prasowy policji w Gryficach.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia