URZĘDNICY ZABRALI MI OPIEKUNKĘ „JEST WIĘCEJ POTRZEBUJĄCYCH”

Ośrodek Pomocy Społecznej w swoich zadaniach ma m.in. świadczenie usług opiekuńczych. Każdego miesiąca, taką opieką objętych jest kilkudziesięciu klientów Ośrodka i liczba ta wciąż rośnie. Chorych przybywa, więc aby wywiązywać się ze swojego obowiązku OPS, zmuszony jest zmniejszać ilość godzin świadczonych przez opiekunki w tym zakresie. 

44-letni Krzysztof Tumanowicz w wyniku choroby z dnia na dzień stał się osobą potrzebującą stałej pomocy. Od 2014 roku mężczyzna jest pod opieką gryfickiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Ostatnio jednak OPS zmniejszył mężczyźnie ilość godzin, w których opiekuje się nim pracownik Ośrodka.

- Składając kolejny wniosek, wskazałam o przydzielenie 7 godzin opieki dla syna. Tymczasem OPS przyznał tylko 4. Gdyby mnie wcześniej o tym fakcie poinformowano, to jakoś bym się przygotowała, poszukała kogoś na te 3 godziny, a tak to, co ja mam zrobić? – pyta rozżalona pani Stanisława Tumanowicz. Kobieta wciąż jest aktywna zawodowo, choć jak przyznała ma prawo do emerytury. Przydzielona opiekunka zajmowała się synem, gdy matka była w pracy. – Nie zgadzam się z decyzją pani dyrektor. Owszem mogę na własną rękę zapewnić synowi 3 kolejne godziny opieki, ale na krótki okres czasu. Na pewno nie na więcej niż miesiąc – dodaje kobieta.

Tymczasem oprócz syna pani Stanisławy z usług medycznych świadczonych przez OPS korzysta jeszcze kilkadziesiąt innych osób. W maju taką opieką objętych było 78 osób. W czerwcu już 80. Liczba ta cały czas się zmienia. Stąd też decyzja o zmniejszeniu panu Krzysztofowi liczby godzin. – Dotąd syn tej pani, jako jedyny nasz klient, miał przyznanych 7 godzin opieki dziennie. Podyktowane to było różnymi czynnikami, m.in. tym, że wcześniej mogliśmy sobie na to pozwolić. Obecnie mamy bardzo dużo chorych i rzeczą naturalną jest, że muszę tak podzielić te godziny, aby pomoc miał każdy z potrzebujących. – informuje Iwona Małek dyr Ośrodka Pomocy Społecznej w Gryficach i dodaje – Usługi świadczone są w takim zakresie, w jakim jest on możliwy i na ile pozwalają nam środki. Ta pani powinna to zrozumieć. Zresztą zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego, w uzasadnieniu do decyzji bardzo szczegółowo przedstawiliśmy powody, dla których synowi tej pani zmniejszono ilość godzin.

Pani Stanisława nie zgadza się zarówno z decyzją, jak i jej uzasadnieniem. Zgodnie z prawem ma zamiar odwołać się od niej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Szczecinie.

 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia