Przez lata rosnące na skarpie krzaki były miejscem spotkań amatorów trunków wysokoprocentowych, o czym świadczyły zalegające tam do niedawna puszki i rozbite butelki. Kolejnym problemem, choć z daleka niewidocznym, były właśnie śmieci. Przez lata powstało tu dzikie wysypisko. Teraz to się zmienia.
- Postanowiliśmy uporządkować ten skwer przy ulicy Dworcowej, która jest główną ulicą w mieście. Chcemy, żeby wyglądał wreszcie estetycznie. Na razie wycięte zostały żywopłoty, a teren uporządkowany, ale to jeszcze nie koniec prac. W miejscu, w którym rosły krzaki planujemy posadzić trawę, na wiosnę pojawią się również nasadzenia – przekazuje w rozmowie z reporterką SuperPortalu24 Edyta Podgórska zastępca burmistrza Płotów.