Zwierzę zostało podrzucone do jednego z bloków przy ulicy Wałowej. - Zaopiekowała się nim sąsiadka, ale niestety nie może go przyjąć do domu, ja ze względu na mojego psa też nie mogę. Zadomowiła się na klatce, dostaje od wszystkich mieszkańców jeść, ma kuwetę, ale to nie są normalne warunki dla takiego maleństwa - pisze pani Sandra, która liczy na to, że znajdzie się osoba, która stworzy kotu kochający dom.
Osoba, która chciałaby zaopiekować się kotem, proszona jest o kontakt z panią Sandrą. Tel. 518 054 344.