W pierwszej połowie zespół Błękitnych Trzygłów nie miał za dużo do powiedzenia. Goście oddali jeden celny strzał na bramkę z rzutu wolnego. Miejscowi od początku narzucili swoje warunki gry. Już w 5 minucie Oleksandr Zhdanov otworzył wynik meczu oddając mocny strzał z około 20 metrów, futbolówka nabrała poślizgu i bramkarz przyjezdnych nie poradził sobie z obroną. Przez kolejne minuty brojczanie dążyli do strzelenia kolejnej bramki, natomiast Błękitni próbowali wyjść z szybką kontrą. Początek drugiej połowy wyglądał podobnie jak pierwsze trzy kwadranse. Ponownie gospodarze rzucili się do ataku przeprowadzając kilka składnych akcji. Po jednej z nich Marcin Kocur wykorzystał błąd w interwencji bramkarza gości i podwyższył na 2:0. Po tej bramce Błękitni "postawili wszystko na jedną kartę" i śmielej atakowali. Duże zagrożenie stwarzali szczególnie Maciej Cymkiej oraz Bartłomiej Ułasiuk, którym coraz częściej udawało się oszukać defensywę Wichra i zagrozić bramce strzeżonej przez Adama Markiewicza. W 60 minucie spotkania Bartłomiej Ułasiuk otrzymał bardzo dobre podanie z głębi pola i był faulowany przez Markiewicza w polu karnym. Arbiter wskazał na „wapno” a sam poszkodowany pewnym strzałem zdobył gola kontaktowego. Od tego momentu wyraźną przewagę zyskali przyjezdni, napastnicy Błękitnych co chwilę nękali uderzeniami z dystansu bramkarza brojczan. Podopieczni trenera Józefa Andrzejewskiego przetrwali jednak ten okres i po jednej z kontr Marcin Kocur zdobył trzeciego gola co "podcięło skrzydła" przyjezdnym. Kilka minut później drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał obrońca miejscowych Mariusz Marcinkowski. W 90 minucie trzygłowianie bardzo szybko wznowili grę rzutem z autu, piłka trafiła bezpośrednio do Ułasiuka a ten będąc nieatakowany przez obrońców mocnym strzałem po ziemi trafił w krótki róg bramki brojczan ustalając wynik meczu na 3:2. Relację z pozostałych spotkań 22 serii gier „okręgówek” oraz zapowiedź środowej kolejki zamieścimy w poniedziałek.
Niespodzianki nie było, derby dla Wichra
Po ciekawym spotkaniu, rozgrywanym w trudnych warunkach atmosferycznych przy padającym deszczu, brojecki Wicher okazał się o jedną bramkę lepszy od Błękitnych Trzygłów. Drużyna z Brojc umocniła się na drugim miejscu w tabeli i zmniejszyła stratę do liderującej Floty Świnoujście.
Zobacz więcej w kategorii: Piłka nożna
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!