Miesiącami stoi nieużytkowany blokując miejsce parkingowe 

Od wielu miesięcy stoi zaparkowany w centrum miasta. Jak mówią kierowcy, samochód blokuje miejsce parkingowe, a nikt z tym nic nie robi.

- Nie wiem, jak długo tu jest, ale na tyle długo, że zdążyła już okazała trawka spod niego wyrosnąć. Parkingów w mieście jak na lekarstwo, a ten stoi miesiącami i zawadza. Ile razy na tym terenie nie chciałbym zaparkować, to on jest i zabiera innym miejsce – mówi zdenerwowany Mateusz, kierowca z Gryfic.

Chodzi o Chryslera, który stoi przy ulicy Niepodległości, a dokładnie w uliczce prowadzącej do budynku, w którym mieszczą się Prokuratura Rejonowa i Urząd Skarbowy. Według naszego rozmówcy, który poprosił o interwencję w tej sprawie, zalegający miesiącami samochód już dawno powinien być usunięty przez służby, a jego właściciel surowo ukarany. Tylko że takie myślenie, jak tłumaczy komendant Straży Miejskiej w Gryficach, jest błędne.

- Jeżeli samochód nie jest zdekompletowany, nie ma żadnych wycieków spod silnika i posiada ważne ubezpieczenie OC, to zgodnie z przepisami, nic nie możemy z tym zrobić. Należy pamiętać, że nieużywanie samochodu, nie jest tożsame z obowiązkiem usunięcia go - przekazuje reporterce SuperPortalu24 Mariusz Kmiecik i dodaje - straż miejska zna problem związany akurat z tym pojazdem. Samochód jest sprawny, ma ważne ubezpieczenie, co cyklicznie sprawdzamy. Na ten moment nie ma żadnych przesłanek do tego, aby przymusić jego właściciela do usunięcia pojazdu.
 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia