Przebudowa wojewódzkiej „109” trwa od niecałych trzech miesięcy i mocno daje się we znaki kierowcom. Na trasie między Gryficami a Płotami robotnicy pracują na kilku odcinkach jednocześnie. Obecnie na kilkunastokilometrowym odcinku łączącym obie miejscowości obowiązują trzy sygnalizacje świetlne i ruch wahadłowy. Przez roboty kierowcy pokonują krótką trasę nie jak dotąd w ciągu 15, a 30 czasami nawet 40 minut.
- Ten przejazd to mordownia, bo inaczej tego nazwać nie mogę. Pracuję w Gryficach, więc dwa razy dziennie pokonuję tę drogę. Jak trafię na zieloną falę, to jeszcze jakoś jest, ale z reguły najeżdżam na czerwone, a wtedy droga w jedną stronę zajmuje mi ponad pół godziny – pisze do naszej redakcji pani Marlena z Płotów.
Podobnych głosów jest dużo więcej. Część kierowców sugeruje, że źle jest ustawiona sygnalizacja świetlna, stąd tworzące się korki.
Przebudowa wojewódzkiej „109” potrwa ponad rok. Na szczęście kierowcy jeżdżący na odcinku Gryfice – Płoty mogą skorzystać z dróg alternatywnych przez Trzygłów i Mechowo lub z drugiej strony przez Wyszobór i Modlimowo.