Kilkadziesiąt minut temu w Niekładziu doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Operator koparki z firmy, która najprawdopodobniej pracuje przy instalacji światłowodu, uszkodził rurę z gazem.
– Byłam w domu i nagle usłyszałam potężny huk. Chwilę później okazało się, że operator koparki zahaczył o rurę z gazem – przekazuje pani Katarzyna.
Tuż po zdarzeniu mieszkańcy z okolicznych domów zostali poproszeni o opuszczenie mieszkań. Przez kilkadziesiąt minut zablokowany był wjazd do miejscowości.
Na miejscu zdarzenia interweniowało pogotowie gazowe, policja i straż pożarna. Służby zabezpieczyły pękniętą rurę, a mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów.