„Piotrek + Wanessa” i inne tego typu dzieła, wypisane zostały czarnym markerem na poręczy kładki. Podobnie jak to było w czerwcu - dokładnie w dzień po otwarciu mostka, z napisów można wnioskować, że są to wyznania miłosne. Ciekawe tylko, co myśleli podczas ich tworzenia „artyści”, którzy przy okazji dopuścili się do dewastacji mostka?
Jak sugeruje pan Grzegorz, który poinformował nas o jego oszpeceniu - Dalszy brak monitoringu na podczerwień na kładce wręcz tylko zachęca i przyciąga wyrzutków społecznych do dokonywania takich zniszczeń. – To prawda, a my przypominamy, że na kładce jest miejsce na którym można beż żadnych konsekwencji obwieścić innym o swoim szczęściu. Do tego służy specjalna linka przymocowana do poręczy mostka, na którą można wieszać kłódki z wyznaniem miłości. Z takiej formy wyznawania uczuć skorzystało już kilkanaście zakochanych par.
Co do monitoringu, to ten na kładce na pewno zostanie zamontowany. Taką decyzję podjęli w ubiegły czwartek radni gminy Gryfice. Za zabezpieczone na ten cel pieniądze można będzie zakupić, a następnie zainstalować dwie kamery.