50-letnią kobietę, która prawdopodobnie próbowała targnąć się na swoje życie, udało się uratować dzięki szybkiej reakcji dzielnego ucznia. Sytuacja miała miejsce przy porcie w Mrzeżynie. Idąc do szkoły w pewnym momencie Tomasz Ringert zobaczył, że ktoś jest w wodzie. Niezwłocznie przystąpił do akcji. Z pobliskiej łodzi wyciągnął kij, który podał kobiecie, poczym ostrożnie za jego pomocą doprowadził ją do drabiny. Następnie pomógł jej wyjść z wody i czym prędzej zaprowadził do pobliskiego ośrodka zdrowia. Tam udzielono jej pomocy, a następnie pracownicy przychodni wezwali karetkę pogotowia i policję, po czym kobietę przewieziono do szpitala. Z uzyskanych przez nas informacji życiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Nie myślałem o tym, że coś może mi się stać. Początkowo chciałem skoczyć do wody, ale po chwili stwierdziłem, że wezmę kija i za jego pomocą wyciągnę kobietę z wody – mówi Tomasz w rozmowie z reporterką SuperPortalu24.
- Kiedy zrobiliśmy wczoraj apel w szkole, koledzy i koleżanki bardzo długo bili brawo Tomkowi, podziwiając jego postawę, doceniając jego wyczyn – mówi dyrektor szkoły Małgorzata Skoneczna – O takich sprawach trzeba mówić, trzeba je nagłaśniać. Niestety wciąż jest to sytuacja, że postrzegamy kogoś takiego za bohatera, którym Tomek niewątpliwie jest, ale to powinna być norma. Nikt nie powinien się zastanawiać czy tak należy postąpić i chyba z tego względu należy takie sytuacje pokazywać szczególnie młodym ludziom.
- Postawa godna naśladowania! –mówią zgodnie tato Tomasza, jak i dyrektor szkoły Małgorzata Skoneczna.