Od wielu lat na opakowaniach papierosów widnieją napisy, mające ostrzec palaczy o potencjalnych powikłaniach zdrowotnych, wynikających z palenia tytoniu. Najpopularniejsze było hasła „Palenia zabija”, czy „Palenie poważnie szkodzi Tobie i osobom w twoim otoczeniu”. Jednak dla nałogowych palaczy te hasła z czasem przestawały być skuteczne. Dlatego też na polskim rynku (wymogiem KE) wprowadza się nowe opakowania, na których oprócz napisu, jest także zdjęcie ilustrujące go (np. przy napisie „Palenie powoduje 90% przypadków raka płuc”, dołączone jest autentyczne zdjęcie płuc nałogowego palacza). Czy taka forma faktycznie zniechęci palaczy?
- Mnie nie zniechęca. Jedyne co się zmieniło, to wstyd wyciągnąć teraz paczkę przy ludziach – odpowiada zapytany o opinię palacz. Podobną opinię ma większość nałogowców. – Na coś trzeba umrzeć, nie? (śmiech). A z czasem przestanę po prostu zwracać uwagę na te chore zdjęcia i będzie po sprawie – odpowiada z kolei inny palący. Czy więc drastyczne zdjęcia na opakowaniach papierosów spełnią swoją rolę i zniechęcą część palących? Czas pokaże, póki co wywołują jedynie niemałą sensację.