Mecz towarzyski Intermarche Regi ze Spartą Gryfice miał się rozpocząć o godzinie 18:30 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Trzebiatowie. Niestety, krótko przed godziną 18:00 kierownik klubu z Gryfic poinformował trzebiatowian, że zespół nie stawi się na spotkanie z powodu braków kadrowych, gdyż gotowość do gry wyrażało zaledwie dziewięciu zawodników – absencja pozostałych spowodowana była między innymi sprawami osobistymi a głównie pracą zarobkową nad morzem na sezonie letnim. Co roku stanowi to główny problem gryfickiego klubu i ma wpływ na frekwencję na zajęciach treningowych oraz meczach kontrolnych. Gryficzanie kolejny sparing mają zaplanowany za dwa tygodnie, kiedy to będą mierzyć się z A klasową Koroną Stuchowo. Pozostaje mieć nadzieję, że do tego czasu sytuacja kadrowa się unormuje. Intermarche Rega najbliższy mecz kontrolny rozegra w nadchodzący wtorek, 18 lipca. Podopieczni trenera Kamila Twarzyńskiego na stadionie w Niechorzu sprawdzą formę Wybrzeża Rewalskiego Rewal.
Pierwszy test-mecz ma za sobą beniaminek Szczecińskiej Klasy Okręgowej z Brojc. Podopieczni nowego szkoleniowca, Marcina Kańczuckiego, mierzyli się w Wolinie ze spadkowiczem z III ligi, miejscową Vinetą. Pierwsza z trzech trzydziestominutowych części rywalizacji zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 3:0, w drugiej lepiej zaprezentowali się przyjezdni i po wymianie ciosów zakończyła się ona rezultatem 2:2 – autorami trafień dla Wichra byli Arkadiusz Szustek i Jakub Pierścionek. W trzeciej, ostatniej części gry, brojczanie zdobyli jedną bramkę po celnym strzale Szymona Makarewicza i nie stracili żadnej. Podsumowując: spotkanie zakończyło się zwycięstwem Vinety Wolin 5:3. Brojczanie wystąpili w składzie (w nawiasach zmiany w trakcie meczu): Markiewicz (Michalak) – Bednarczyk, (Wiśniewski M.), Dorosh, Drzewiecki W. (zawodnik testowany), Szustek A. (zawodnik testowany) – Marcinkowski O., Chołys J. (Chołys K.), Luneko, Szustek P. - Pierścionek, (Makarewicz), zawodnik testowany (Kotlarczyk). Jak pisaliśmy we wcześniejszym artykule, na temat planu przygotowań drużyny z Brojc, najważniejsza zmiana w klubie nastąpiła na stanowisku trenera – piłkarz brojeckiego klubu Marcin Kańczucki zastąpił na tym stanowisku Józefa Andrzejewskiego. Odnośnie tej zmiany została podana błędna informacja, jako że odejście trenera spowodowane było decyzją zarządu. Józef Andrzejewski postanowił zakończyć współpracę z brojeckim klubem gdyż zarząd nie zaakceptował proponowanych przez trenera warunków dotyczących wysokości wynagrodzenia za jego pracę.