Wszystko wydarzyło się na plaży w Trzęsaczu. To tutaj w godzinach popołudniowych, tonął 3-latek. Chłopiec, który wraz z rodzicami z Niemiec przyjechał na letni wypoczynek, na Wybrzeże Rewalskie, nagle zniknął w wodzie.
Jako pierwszy syna poszedł szukać ojciec. Chwilę później do akcji dołączyli powiadomieni przez innych wypoczywających na plaży, ratownicy wodni.
Jeden z nich wyciągnął dziecko na ląd. Po około godzinnej reanimacji chłopiec został przetransportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala w Szczecinie.