Generalny sprawdzian zaliczony!

Dziś biało-zieloni zmierzyli się z ekipą Morzycka Moryń, które na co dzień występuje w klasie okręgowej. Ina do przerwy wygrywała 3:0, a klasycznego hattricka ustrzelił Michał Jarząbek. Goleniowianie mogli prowadzić zdecydowanie wyżej, jednak zmarnowali kilka świetnych okazji. Obiektywnie trzeba odnotować, że również rywale mieli swoje okazje, jednak także byli nieskuteczni. W przerwie trener Piotr Rast dokonał roszad w składzie i to przełożyło się na obraz gry. W drugiej odsłonie inicjatywę dłuższymi chwilami posiadali goście, którzy zdołali strzelić dwa gole i złapać kontakt. Ostatnie zdanie należało jednak do gospodarzy, a wynik spotkania na 4:2 ustalił Gajek.
Po meczu trener Piotr Rast podsumował okres przygotowawczy.
- Rozegraliśmy trzy mecze sparingowe, to co mnie niepokoi to fakt, że straciliśmy w nich sporo bramek. W przerwie letniej kolokwialnie mówiąc, posypał nam się blok obronny. Musieliśmy więc sporo tam pozmieniać i widać, że jeszcze potrzebujemy czasu, by ta formacja się zgrała. Poza tym nie w każdym sparingu mogłem zagrać takim składem, jakbym chciał, co miało związek z różnymi absencjami, ale to już jest urok letniej przerwy. Czas pokaże, na co będzie nas stać. Na pewno w nowym sezonie IV liga będzie dużo trudniejsza niż ta przed rokiem. Na ten moment do naszej drużyny wrócili po rocznej przerwie Patryk i Filip Kominek. Z gry zrezygnował natomiast Rafał Bulanda – powiedział nam Piotr Rast, szkoleniowiec biało-zielonych.
Na inaugurację sezonu Ina Goleniów zmierzy się z Flotą Świnoujście. Spotkanie zaplanowano na sobotę 7 sierpnia o godz. 11.00.