Finał akcji z mężczyzną na dachu. Dlaczego siedem godzin straszył, że się zabije?

2022-02-05 20:50
Redakcja
2022-02-05 20:50

Po siedmiu godzinach spędzonych na stromym dachu, młody mężczyzna został bezpiecznie sprowadzony na ziemię. Teraz, trafił do szpitala na badania, a następnie pojedzie do aresztu.

ZDJĘCIE 1 z 8

Młody mieszkaniec Gryfic, dziś około godziny 13 wszedł na dach jednego z budynków przy ulicy Kamienna Brama. Jak nieoficjalnie ustaliła nasza redakcja, mężczyzna mieszka w tym budynku i po rusztowaniu wszedł na dach. Groził, że się zabije, bo ma złamane serce przez rozstanie z ukochaną kobietą.

Jak informują nasi czytelnicy, desperat przedwczoraj w trakcie kłótni dźgnął nożem swojego sąsiada. Sprawą również zajmuje się policja, która dziś próbowała go zatrzymać. W trakcie interwencji mężczyzna wyszedł przez okno na rusztowanie i wdrapał się na dach, na którym przesiedział 7 godzin.

W dzisiejszą akcje ratunkową zaangażowane były prawie wszystkie służby. Policjanci, ratownicy medyczni, strażacy, a do tego funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Szczecinie.

Policyjny negocjator przez cztery godziny próbował przekonać desperata, aby samodzielnie zszedł z dachu. Kilka minut po godzinie 20.00 służby sprowadziły zziębniętego człowieka bezpiecznie na ziemię. Jak dowiedziała się nasza redakcja, mężczyzna został przewieziony do szpitala na badanie lekarskie, a następnie trafi do aresztu.

 

Komentarze (17)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

Paweł

odpowiedz
05.02.2022 21:09

Wystawić rachunek za akcję temu DEBILOWI

Ok

05.02.2022 21:09

Przecież to nie on wzywał policję.To dlaczego ma płacić?

Taki

05.02.2022 21:09

Nie znasz osobistej sytuacji tego człowieka, więc nie wyzywaj.

Krzysztof Marcinczyk

odpowiedz
05.02.2022 21:47

To nie jest wysoka Brama ale Kamienna Brama Pozdrawiam

SP24

05.02.2022 21:47

Zgadza się ;-)

Olo

05.02.2022 21:47

To może nie z tej chciał skoczyć

05.02.2022 23:53

Nie taki był układ miał skoczyć 🤦🤦🤦🏻‍♀️✍️

mia

05.02.2022 23:53

niech by tam stał,siedział, po jakiego h..a ta akcja,,,debil pokazał że są głupsi

Taki

05.02.2022 23:53

Robisz sobie żarty z osobistych problemów kogoś, zapewne nie błachych bo nikt z powodu błachostki nie włazi na dach.

obserwator

odpowiedz
06.02.2022 13:21

Co wy chcecie od tej Policji? Mieli strzelać jak zaczął uciekać na dach? Mi policja nie przeszkadza, nie chodzę pijany ani naćpany po mieście i nie łamię prawa. Co najwyżej drogówka mnie zatrzyma do kontroli. Ciekaw jestem z jakich powodów ci którzy tak psioczą na policje mają z nią kontakt!

Antek

odpowiedz
06.02.2022 10:55

Jak czytam o takich debilach robiących z siebie "gwiazdy" bo wymiar sprawiedliwości i tak im nic nie zrobi, a jeśli nawet to jakiś rok w zawiasach... Wiece jak uzdrowić nasz system "resocjalizacji" więźniów? Podpisać porozumienie z Koreą Pół. i w ramach "współpracy" zamiast wsadzać np kogoś do więzienia na 5 lat wysyłać takiego delikwenta na ROK do Kima do "prac społecznie użytecznych"! Każdy będzie zadowolony - My podatnicy, bo nie będziemy musieli łożyć kasy na wyżywienie takiego "pacjenta" w zakładzie karnym, sam "pacjent" bo zamiast 5 lat tylko rok będzie odbywał karę, no i KIM bo będzie miał darmową siłę roboczą. A jak już mu się uda stamtąd wrócić na własny koszt oczywiście to będzie tak zresocjalizowany, że będzie bał się splunąć na chodnik!

Tusk

odpowiedz
06.02.2022 13:16

Wina Tuska i UE. Pewnie dostał rachunek za gaz.

Franek

odpowiedz
06.02.2022 16:52

Jak by płacili za akcję to by nie wchodzili na dach

Ewa

odpowiedz
06.02.2022 18:21

Chłopie ogarnij się. Wiele par się rozstaje i nikt nie robi takich scen. Pomyśl jakby tak wszyscy by się tak zachowywali co to by dopiero było.

Rob

odpowiedz
06.02.2022 14:22

Powinni dwa raz wezwać do zejścia, dać mu 5 minut i odstrzelić lub zepchnąć z dachu.

as

06.02.2022 14:22

po co tam wzywają służby, widziałem sąsiada na dachu to też miał być samobójca, nie wiadomo po co tam wlazł...straszyć?