Edward Krychowiak w rozmowie z Faktem: „Grzesiek stracił mnóstwo pieniędzy”

O całej sprawie pierwszy poinformował Onet. Grzegorz Krychowiak oskarżył bowiem lekarza reprezentacji Jacka Jaroszewskiego o potajemne przejęcie kontroli nad jedną z ich spółek. We wspólny biznes w postaci kliniki medycznej piłkarz miał zainwestować kilka milionów złotych.

- Cała rodzina jest mocno poruszona tą sprawą. Mój syn został pozbawiony kontroli nad spółką i stracił mnóstwo pieniędzy, które włożył w interes z doktorem Jaroszewskim – mówi w rozmowie z Faktem Edward Krychowiak.

W dalszej części rozmowy tata reprezentanta Polski podkreśla że należy poczekać na rozwój tej sytuacji. - Dziś trudno coś wyrokować. Na pewno cała sprawa nie wygląda zbyt ciekawie – zaznacza. Dodaje, że dla Grzegorza ta inwestycja zakończyła się potężną stratą finansową i biznesowym fiaskiem.

„W spółce Medklinika Inwestycje większościowym udziałowcem był piłkarz, a jego brat, Krzysztof, stanął na czele zarządu. Na rozwój firmy były gracz m.in. Sevilli i PSG pożyczył spółce trzy mln zł” – podaje Fakt.

Dziennik opisał dalej, że „prawdziwa wojna wybuchła w lutym 2023 r., gdy Jaroszewski i Bamber postanowili – jak twierdzą Grzegorz Krychowiak i jego brat Krzysztof – przejąć kontrolę nad spółką Medklinika. Sposobem, w jaki się to stało, bracia postanowili zainteresować prokuraturę”.

Do sprawy odniósł się sam pokrzywdzony. Swój kilkuzdaniowy wpis na ten temat umieścił w mediach społecznościowych: „W nawiązaniu do publikacji, które pojawiły się w mediach, potwierdzam zaistnienie opisywanej sytuacji. Nie będę komentował sprawy, dajmy spokojnie pracować Prokuraturze i prawnikom. W razie pytań proszę się kontaktować bezpośrednio z Kancelarią Adwokacką WSL Witkowski Staniszewski Legal”.