Dogecoin – żart czy czy topowa kryptowaluta?
Dogecoin to projekt, który powstał jako żart wyśmiewający ryzykowne inwestycje w kryptowaluty. Projekt ten słynie z zabawnego wizerunku, który opiera się na charakterystycznym memie z psem rasy Shiba Inu. Jednocześnie jest to projekt, który zajmuje topowe miejsca w rankingu kryptowalut pod względem kapitalizacji rynkowej oraz notuje godne podziwu zainteresowanie. Co więcej, Dogecoin kurs wielokrotnie odnotowywał duże wzrosty co tym bardziej przyciąga uwagę spekulantów. W niniejszym artykule podejmujemy próbę zastanowienia się czy Dogecoina należy traktować jako mem i żart czy raczej jako poważne aktywo inwestycyjne.
Fundamentalne informacje o Dogecoinie w pigułce
Dogecoin powstal w 2013 roku. Początkowo miał to być jedynie żart, ale społeczność entuzjastycznie przyjęła ten projekt, dlatego już w pierwszych miesiącach DOGE zyskał grono swoich zwolenników. Nieoczekiwanie, popularność tej kryptowaluty przerosła wszelkie oczekiwania, czego dowodem jest wieloletnie utrzymanie się na wysokich pozycjach wśród kryptowalut o największej kapitalizacji rynkowej.
To co szczególnie warto wiedzieć na temat Dogecoina to fakt, że jest to kryptowaluta, która ma nieograniczoną podaż. Około 5,2 mld jednostek DOGE rocznie wchodzi do obiegu. Natomiast obecnie w obiegu jest około 140 mld jednostek (stan na 2023 rok). To sprawia, że DOGE podobnie jak waluty fiducjarne jest narażony na inflacje.
Warto wiedzieć, że Dogecoin jest aktywem czysto spekulacyjnym. Innymi słowy nie jest to projekt, który wnosi jakąkolwiek użyteczność. Na przykład Ethereum umożliwia budowę zdecentralizowanych aplikacji w oparciu o smart kontrakty. Tymczasem Dogecoin to projekt, który nie wnosi żadnej użytecznej wartości. Jest to aktywo, które interesuje niemal wyłącznie spekulantów poszukujących ryzykownych inwestycji. Co ciekawe, nawet sam twórca DOGE Billy Markus wypowiada się sceptycznie na temat niektórych kryptowalut („crypto is 95% scams and garbage”).
Mimo pewnych wyrazistych wad kryptowaluta DOGE ma też pewne pozytywne strony. W porównaniu do innych kryptowalut, opłaty za przesyłanie Dogecoina są stosunkowo niskie, dlatego też DOGE może być w efektywny sposób wykorzystywany do mikropłatności. Poza tym, Dogecoin zapewnia relatywnie szybkie transakcje, umożliwiając przetwarzanie bloków co minutę.
Żart czy poważna kryptowaluta?
Bez wątpienia Dogecoin to po prostu żart. Ale jest to żart, który jednocześnie stał się całkowicie poważnym projektem. Jest to projekt, który w szczytowym momencie miał kapitalizację większą od niektórych topowych światowych koncernów. Dokładniej mówiąc w 2021 roku kurs Dogecoin wzrósł w ciągu kilku miesięcy o kilkanaście tysięcy procent. W efekcie kapitalizacja w szczytowym momencie osiągnęła pułap 92 mld USD. Co ciekawe, w 2014 roku kurs długo utrzymywał się na poziomie 0,0001-0,0002 USD. Natomiast kilka lat później (10 listopada 2021 rok) ta sama jednostka DOGE była wyceniana na 4585 USD. Tak potężne różnice kursowe sprawiły, że niektórzy dzięki projektowi, który powstał dla żartu zostali milionerami.
Odpowiadając więc na tytułowe pytanie „Dogecoin - żart czy topowa kryptowaluta” trzeba odpowiedzieć, że projekt ten jest zarówno żartem jak i topową kryptowalutą. Dla jednych jest symbolem ryzykownych inwestycji i gorączki panującej na tym rynku. Inni natomiast w dużej zmienności i dynamicznych ruchach cenowych poszukują swojej szansy inwestycyjnej. Niezależnie od tego jaką kto ma opinie na temat takiego aktywa inwestycyjnego trzeba przyznać, że jest to projekt, który od lat utrzymuje się na topowych miejscach w rankingu kryptowalut pod względem kapitalizacji rynkowej i w czasach hossy z łatwością wzbudza zainteresowanie potencjalnych inwestorów.
Komentarze (1)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
kkkk
odpowiedzta waluta dosłownie warta jest 27 groszy xdddd
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!