Diablak z Goleniowa!

Goleniowski triathlonista wystartował w zawodach Diablak Beskid Extreme Triathlon, najbardziej ekstremalnej serii zawodów triathlonowych w Polsce. Wszystko odbywało się w Beskidach Żywieckim i Śląskim. Start nastąpił już o 4 rano. Pierwszy etap, a więc przepłynięcie dystansu 3,8 km odbyło się w Jeziorze Żywieckim. Trasa rowerowa to dwie pętle po 90 km każda z sumą przewyższeń 3200 metrów i dwukrotnym podjazdem na Kubalonkę i Przełęcz Salmopolską. Wreszcie ostatnia część, a więc bieg górski, to dystans 44 km na szczyt Babiej Góry, na której zlokalizowana była meta wyścigu. Start następował z wysokości 345 m n.p.m., a meta znajdowała się na wysokość 1 725 m n.p.m. Reprezentant Rozbieganego Goleniowa finiszował, pokonując słynnego Diablaka po 17 godzinach i 5 minutach walki z tym morderczym dystansem, ale również samym sobą. Zawody zdołało ukończyć 40 z 48 startujących zawodników.
A już wkrótce wywiad z Rafałem Prykiem, w którym nasz zawodnik opowie o szczegółach tego startu, sensie udziału w tak ekstremalnych zawodach oraz kolejnych planach, które mogą robić wrażenie...