Cztery promile na motorowerze!

Do zdarzenia doszło wczoraj tuż przed godziną 16. Policja została powiadomiona o zdarzeniu drogowym w rejonie Kulic. Na miejscu wkrótce pojawili się mundurowi z komisariatu w Nowogardzie, którzy ustalili, że jadący motorowerem 29-letni mężczyzna stracił panowanie nad swoim jednośladem i się przewrócił. Wraz z nim podróżowała 16-letnia dziewczyna, która nie posiadała kasku. Przyczyna zdarzenia nie była trudna do ustalenia. Dosyć szybko dało się wyczuć woń etanolu od poobijanego kierowcy motoroweru, a późniejsze badanie wykazało...3,8 promila alkoholu w organizmie (niektórzy specjaliści uważają, że dawki powyżej 4 promili mogą być już śmiertelne). Pijany kierowca doznał ogólnych potłuczeń, jadąca z nim 16-latka nie odniosła obrażeń i została przekazana pełnoletniej siostrze. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą teraz policjanci z komisariatu w Nowogardzie.