Co z inwestycją pod Żółwią Błocią? Na razie... nic

Chodzi o obszar o powierzchni 36 hektarów na przedłużeniu ul. Nowogardzkiej (po jej prawej, patrząc od strony Goleniowa, stronie). O sporządzenie planu wystąpił inwestor - prawdopodobnie jest to firma Panattoni - zamierzający wybudować tam zespół hal produkcyjno-magazynowych z zapleczem socjalno-biurowym o łącznej powierzchni użytkowej ok. 180 tys. m2. W zakładzie docelowo zatrudnionych ma zostać ok. 700 osób, z czego 150 do prac biurowych.

Inicjatywa wzbudziła pewne kontrowersje, przede wszystkim wśród mieszkańców położonej w pobliżu węzła Żółwiej Błoci. Mieszkańcy tej wsi spotkali się w tej sprawie z burmistrzem Tomaszem Banachem, później sołtys Teresa Jancelewicz zaapelowała o wycofanie projektu uchwały z porządku obrad Rady Miejskiej, a choć nie stało się tak na początku sesji, to i tak temat odłożono na później. Wniosek o to złożył radny Łukasz Mituła, twierdząc, że wiele osób ma zbyt mało wiedzy na ten temat i sugerując, że powinno się wrócić do niego na następnej sesji. Zgodził się z nim wiceburmistrz Tomasz Banach, ostatecznie więc projekt uchwały nie był na dzisiejszej sesji szerzej omawiany, a tym bardziej głosowany.