Chodniki grozy. Ludzie przewracali się, łamali ręce i nogi!
Zimowa aura sprawiła, że niebezpiecznie było nie tylko na drogach, ale również na chodnikach. Dla niektórych pieszych zwykłe wyjście do miasta skończyło się na szpitalnym oddziale ratunkowym. W ciągu ostatnich 48 godzin pomocy medycznej potrzebowało aż 30 osób.

O tym, że na chodnikach i ulicach w mieście panowała „szklanka” pisaliśmy wczoraj. Zimowa aura dała się we znaki zarówno kierowcom, jak i pieszym. Nieposypane piachem chodniki powodowały, że zwykły spacer kończył się w szpitalu.
Jak przekazał nam Łukasz Szyntor, rzecznik SPZZOZ w Gryficach, w ciągu ostatnich 48 godzin do SOR zgłosiło się aż 30 pacjentów z urazami powstałymi bezpośrednio na skutek aktualnej zimowej aury, co jest znacznie większą liczbą niż przeciętnie w ostatnich tygodniach.
- Pacjenci trafiali głównie z urazami kończyn dolnych i górnych, jednak wśród nietypowych sytuacji odnotowano taką, w której pacjent trafił do SOR w stanie ciężkim z powodu hipotermii wskutek wyziębienia mieszkania, a po diagnostyce przekazany został do oddziału intensywnej terapii – przekazał rzecznik gryfickiego szpitala.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!