Brawo Ina! Cenny punkt w dramatycznych okolicznościach!
Zespół MKS Ina Goleniów przegrywał już 0:3 w wyjazdowym meczu w Szczecinku, jednak po niezwykle emocjonującej końcówce zdołał wyrwać jeden punkt...
Po pierwszych 45 minutach spotkania z MKP Szczecinek nawet najwięksi optymiście nie zakładali, że biało-zieloni w Wielką Sobotę zdołają wrócić do domu choćby z jednym punktem. Gospodarze w pierwszej połowie dominowali, w 16 minucie objęli prowadzenie, a następnie w 35 i 39 minucie podwyższyli prowadzenie na 3:0. Najlepszym zawodnikiem Iny w pierwszej odsłonie spotkania był bramkarz Adrian Henger, co tylko pokazuje, że gospodarze dominowali i byli na autostradzie do celu, jakim był komplet punktów w meczu.
W drugiej połowie obraz gry długo nie ulegał zmianie, aż w 72 minucie pierwszego gola dla przyjezdnych strzelił Jarząbek. Gdy w 85 minucie biało-zieloni złapali kontakt, zdobywając drugiego gola za sprawą celnego strzału Zaborowskiego, powróciły nadzieje na zdobycz punktową. Zawodnicy Iny pokazali charakter, grając do końca i strzelając wyrównującego gola w 92 minucie. Autorem bramki na wagę cennego remisu i "zajączka" dla kibiców Iny był Winogrodzki.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!